Podczas wtorkowego posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych w Parzniewie (woj. mazowieckie) prezydent spotkał się z rolnikami. Jak powiedział, państwo musi sprawować opiekę nad polskimi rolnikami polegającą na tym, że jeśli zdarzy się jakaś klęska żywiołowa, to państwo na pewno zareaguje.