Miniony weekend rozpoczął się tragicznie dla trzodziarza z województwa świętokrzyskiego. Doszło do pożaru chlewni. Spłonęło tysiąc świń. Część inwentarza udało się na szczęście uratować.
W nocy 27 maja 2017r. do stanowiska kierowania komendanta miejskiego PSP w Kielcach, wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru chlewni w miejscowości Niedźwiedź, gm. Strawczyn.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych jednostek ochrony przeciwpożarowej niezwłocznie podano dwa prądy wody w natarciu na palący się obiekt, a podczas dojeżdżania kolejnych zastępów podawano następne prądy wody: w natarciu na pożar oraz w obronie części budynku, która nie była objęta pożarem. Teren akcji gaśniczej podzielony został na dwa odcinki bojowe, pierwszy odcinek bojowy obejmował zaopatrzenie wodne, natomiast działania gaśnicze części budynku objętego pożarem i działania prowadzone w obronie dalszej części budynku. Na miejsce zdarzenia zadysponowano pogotowie energetyczne, policję, pogotowie ratunkowe oraz zastępcę powiatowego lekarza weterynarii. Jednocześnie z działaniami gaśniczymi prowadzono wentylację nadciśnieniową części budynku w której znajdowały się ocalałe zwierzęta. W trakcie prowadzonych działań na miejsce zdarzenia przybyła grupa operacyjna Komendy Miejskiej PSP w Kielcach oraz z-ca komendanta miejskiego PSP w Kielcach - informuje bryg. Sławomir Karwat, który przejął dowodzenie.
Dalsze działania polegały na dogaszaniu oraz rozbiórce konstrukcji więźby dachowej zagrażającej bezpieczeństwu ratowników. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz weterynarii przebadał zwierzęta i podjął decyzję o nie ewakuowaniu ich z części budynku nie objętej pożarem.
Po ugaszeniu pożaru, budynek sprawdzono przy pomocy kamery termowizyjnej w celu wykluczenia ewentualnych zarzewi ognia, a obecny na miejscu zdarzenia wójt gminy Strawczyn zobowiązał się udzielić pomocy przy rozbiórce budynku i przy usuwaniu spalonego inwentarza oraz elementów wyposażenia.
O zaistniałym zdarzeniu powiadomiono również Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
W działaniach brało udział 15 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej i 55 ratowników.
Źródło: KPP Kielce