Policjanci z posterunku w Dołhobyczowie namierzyli mężczyznę, który ukradł z pola 350 kg pozostawionego na przyczepie nawozu rolniczego. Właściciel wycenił straty na blisko 1500 zł. Zarzut w tej sprawie usłyszał 30-latek z gminy Mircze, który przyznał się do winy. Na jego posesji policjanci odnaleźli skradzione mienie.
14 listopada na posterunek w Dołhobyczowie zgłosił się 63-letni mieszkaniec gminy Mircze, który zawiadomił, że z jego pola w tej samej gminie zostało skradzionych 350 kilogramów nawozu rolniczego. Nawóz przechowywany był na przyczepie w siedmiu 50 kilogramowych workach. Wartość skradzionego mienia pokrzywdzony wycenił na blisko 1500 złotych.
Sprawą zajęli się mundurowi. Jeszcze tego samego dnia ustalili sprawcę przestępstwa, którym okazał się 30-letni mieszkaniec tej samej gminy. W trakcie przeszukania jego pomieszczeń gospodarczych funkcjonariusze odnaleźli skradzione mienie, które w całości zostało już zwrócone właścicielowi.
30-latek usłyszał już zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Hrubieszów