Policjanci z Komisariatu w Paradyżu (woj. łódzkie) zatrzymali mężczyznę, który z broni myśliwskiej nielegalnie upolował jelenia. W trakcie przeszukania posesji mieszkańca gminy Sławno, mundurowi znaleźli nielegalną broń i amunicję. 40 latek usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zostali poinformowani o nielegalnie polującym mężczyźnie. Z uzyskanych informacji wynikało, że mężczyzna miał w lesie na terenie Nadleśnictwa Smardzewice w okolicy miejscowości Tomaszówek, zastrzelić, a następnie zabrać nielegalnie upolowanego jelenia. Jak ustalili mundurowi, 40 latek pomimo tego, że działał w kole łowieckim jako myśliwy, nie zgłosił oficjalnie zamiaru polowania. Strzały w lesie usłyszał inny myśliwy, który zaniepokojony sytuacją powiadomił o zdarzeniu opiekujące się tym terenem koło łowieckie. Okazało się, że według rejestru tego dnia nie powinno odbywać się na terenie lasu w okolicach miejscowości Tomaszówek żadne polowanie. W związku z tym, myśliwy, który usłyszał strzały nie tylko powiadomił policję. Funkcjonariusze pojechali do domu wskazanego mężczyzny. W trakcie przeszukiwania posesji, znaleźli truchło jelenia jak też nielegalną broń tzw. „samoróbkę” oraz amunicję.
W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna nie kwestionował swojej winy. Wyjaśnił, że o pomoc poprosił go kuzyn, który twierdził, że zastrzelony jeleń niszczy jego uprawy. 40 latek postanowił „pomóc” i zastrzelił zwierzę. 40 latek został zatrzymany, usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni i amunicji oraz odstrzelenia bez wymaganego zezwolenia zwierzęcia. Mężczyźnie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Opoczno