Zbliżają się żniwa, coraz więcej nietrzeźwych traktorzystów na drogach

Redakcja

Ostatnio pisaliśmy o nietrzeźwym kierowcy z Mazowsza, który przyjechał ciągnikiem na komisariat donieść na swojego sąsiada i sam został zatrzymany przez funkcjonariusza policji. Teraz, również na Mazowszu, zatrzymany został kolejny pijany traktorzysta. W dodatku mężczyzna nie przejął się sytuacją i pod wpływem alkoholu wsiadł do pojazdu po raz kolejny.

Do zdarzenia doszło w Wólce Wojciechówek. Świadkowie zauważyli pojazd, którego tor jazdy mógł wskazywać, że kierujący jest nietrzeźwy. Natychmiast powiadomili o swoich przypuszczeniach policję. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Tego samego dnia wieczorem policja ponownie zatrzymała 61-latka, który jechał slalomem ciągnikiem rolniczym. Tym razem alkomat wykazał już 2 promile alkoholu w organiźmie mężczyzny. Aby ten nie usiadł już za kierownicą pod wpływem alkoholu, został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

61-latek usłyszy zarzuty kierowania pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do wyroku sądu.

Pijani mężczyźni wsiadają za kółka maszyn rolniczych w całej Polsce. W województwie lubelskim na przykład 69-letni traktorzysta z gminy Wojsławice miał w organiźmie 1,5 promila alkoholu. Stracił panowanie nad Ursusem i wjechał do rowu, gdzie został przez ciągnik przygnieciony. Został przetransportowany do szpitala. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.

Policja apeluje, aby zachować zdrowy rozsądek i pod żadnym pozorem nie wsiadać za kierownicę pojazdu po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2 i utratą prawa jazdy.

 

Źródło: Policja Mazowiecka / Policja Lubelska

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz