Policjanci interweniowali w sprawie kolizji drogowej, do której doszło na trasie Pieszkowo – Bądze (woj. warmińsko-mazurskie). Doszło tam do bocznego zderzenia ciągnika rolniczego z ambulansem. Okazało się, że traktorzysta miał w organizmie 2,4‰ alkoholu, nie miał za to uprawnień, a ciągnik nie był dopuszczony do ruchu, bo nie miał przeglądu technicznego i OC.
W środę 21 sierpnia, po godz. 22 na trasie Pieszkowo – Bądze doszło do kolizji drogowej z udziałem ambulansu i ciągnika rolniczego z przyczepą. Policjanci z Komisariatu Policji w Górowie Iławeckim ustalili, że pijany 36 – latek kierujący ciągnikiem zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z przeciwka ambulansem. Trzem osobom biorącym udział w tym zdarzeniu nic się nie stało. 36 – letni mieszkaniec gminy Górowo Iławeckie nie miał uprawnień do kierowania, a ciągnik i przyczepa nie były dopuszczone do ruchu po drogach publicznych, nie miał bowiem przeglądu technicznego i opłaconego obowiązkowego ubezpieczenia OC.
36 - latek odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i dwa wykroczenia: kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu i kolizję drogową. Dodatkowo musi liczyć się z konsekwencjami jakie wyciągnie wobec niego Fundusz Gwarancyjny z tytułu nieopłacenia obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Źródło: KPP Bartoszyce