Wczoraj 26 marca włodawska Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące kierującego ciągnikiem, który miał jechać z kradzionym drzewem. Policjanci zgłoszenia nie potwierdzili, ale ujawnili traktorzystę, który jechał bez oświetlenia i uprawnień do kierowania, a na dodatek... był pijany.
Wczoraj wieczorem dyżurny włodawskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w m. Żuków będzie poruszał się ciągnik z kradzionym drzewem.
Policjanci pojechali na miejsce. Około godz. 21:00 zauważyli wymieniony pojazd poruszający się bez oświetlenia. Zatrzymali więc go do kontroli nie potwierdzając przy tym zgłoszenia dotyczącego kradzionego drzewa.
Jednak podczas dalszych czynności podczas kontroli okazało się, że 55-letni mieszkaniec gm. Włodawa ma coś innego na sumieniu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. Dodatkowo, po sprawdzeniu w systemach okazało się że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Źródło: Policja Lubelska