- Europejscy dyplomaci przyznają, że nikt w UE nie spodziewał się, że protestującym rolnikom uda się tak szybko osiągnąć swoje cele i uzyskać tak wiele ustępstw – czytamy w ukraińskich mediach.
Grupa Grampet, lider prywatnego kolejowego transportu towarowego w Rumunii, po inwestycji o wartości 10 milionów euro, ogłosiła zakończenie budowy i rozpoczęcie testów największego terminala przeładunkowego produktów rolnych w Europie.
Izba Rolnicza w Opolu zwróciła się do resortu rolnictwa w sprawie zmiany sposobu wyliczania rekompensat za przejęcie prywatnych nieruchomości rolnych na cele publiczne, takie jak drogi czy ścieżki rowerowe. Zdaniem rolników, rekompensaty są obecnie nieadekwatne do poniesionych strat.
Samorząd rolniczy domaga się kontroli fitosanitarnej każdego transportu zbóż, roślin oleistych, owoców i warzyw pod względem spełniania norm żywnościowych Unii Europejskiej.
Ukraina i Dania będą współpracować w obszarze odnawialnych źródeł energii, ze szczególnym uwzględnieniem biogazu. Obszar ten zostanie objęty Programem Partnerstwa Energetycznego Ukraina-Dania (UDEPP).
Za zgodą Komisji Europejskiej Holandia może znacznie zwiększyć swój program dla rolników, którzy chcą trwale porzucić hodowlę zwierząt. Rząd w Hadze przygotował na ten cel blisko trzy miliardy euro.
- Polscy rolnicy są za mali, aby być prawdziwymi graczami na światowym rynku zbóż, gdzie muszą konkurować z takimi krajami jak Ukraina, Brazylia czy Rosja – uważa Alex Lissitsa, szef lobby rolniczego Ukraińskiego Klubu Agrobiznesu.
- Wczoraj instytucje unijne osiągnęły porozumienie w sprawie przedłużenia rozporządzenia o bezcłowym handlu z Ukrainą. Następnie ustalenia te zatwierdzili ambasadorowie państw członkowskich. W komunikacie czytamy również, że: „wkrótce rozpoczną się rozmowy z Ukrainą w sprawie trwałej liberalizacji handlu”. co z obietnicą złożoną przez Urszule von der Leyen premierowi Donaldowi Tuskowi, że to ostatni rok bezcłowego handlu z Ukrainą? – pyta Anna Bryłka z Konfederacji.
- Europa się zmieni i potrzebna jest nam strategia: nie powinniśmy już rozmawiać o handlu malinami i sokami z Polakami, musimy porozmawiać o tym, jak będziemy żyć z całą Europą za 2, 10, 30 lat. Błędem jest wyjaśnianie, jakie korzyści będzie miała Europa razem z Ukrainą – wyjaśnia Paweł Koval - dyrektor generalny Ukraińskiej Konfederacji Agrarnej (ZAK).
Skąd bierze się poparcie rolników dla takich partii politycznych jak Prawo i Sprawiedliwość czy Koalicja Obywatelska? Trudno wyrokować, choć ośrodki badania publicznego mogą nieco zakrzywiać rzeczywistość. Sonda przeprowadzona przez Ruch Młodych Farmerów wskazuje na dominację Konfederacji w tym środowisku (64%). Były minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski uważa, że rolnicy powinni myśleć o stworzeniu własnej reprezentacji w strukturach politycznych.
Wczoraj (8 kwietnia) przedstawiciele państw członkowskich UE (Coreper) potwierdzili osiągnięte wcześniej tego dnia wstępne porozumienie pomiędzy Przewodniczącym Rady Europy a przedstawicielami Parlamentu Europejskiego w sprawie przedłużenia na kolejny rok preferencyjnego handlu z Ukrainą. Nowa umowa będzie zawierać ograniczenia dotyczące produktów rolnych.
Wysokość plonu kukurydzy determinowana jest w dużej mierze już na samym początku wegetacji. W drugim tygodniu po siewie pojawia się wtórny system korzeniowy. W trzecim w pełni rusza proces fotosyntezy. Kukurydza powinna być odchwaszczona maksymalnie do fazy 5-6 liści, ponieważ później stopniowo zaczyna już tracić swój potencjał plonowania. Zagwarantowanie siewkom optymalnego startu i rozwoju bez konkurencji chwastów to priorytet każdego producenta.
- Z niepokojem przyjmujemy informacje, że Komisji Europejskiej przygotowując program pomocy finansowej dla Ukrainy szuka oszczędności w wielonarodowych kampaniach promocyjnych – poinformował Dariusz Goszczyński z Krajowej Rady Drobiarstwa- IG.
Zgodnie z wynikami exit polls, najlepszy wynik w wyborach do sejmików osiągnęło Prawo i Sprawiedliwość (PiS) z wynikiem 33,7 proc. Na drugiej pozycji znalazła się Koalicja Obywatelska (KO) z wynikiem 31,9 proc.
Rolników nie będzie można karać mandatami za zakłócanie ciszy nocnej powodującymi hałas pracami gospodarczymi, ponieważ nie jest to wybryk, a konieczność. Tego przynajmniej chcieliby niektórzy posłowie. Trwają prace nad zmianą przepisów.
W piątek (5 kwietnia) w litewskim Sejmie, odbyły się międzyparlamentarne rozmowy trójstronne Litwa-Ukraina-Polska z udziałem przedstawicieli parlamentów, rządów i stowarzyszeń branżowych. Co ustalono?
- Niedawno odtrąbiono sukces, że Komisja Europejska wycofała się z obowiązku ugorowania gleby. Tak bardzo się wycofała, że dziś sieję w zamian przymusowo groch, który bez ochrony śor (zakaz) najprawdopodobniej nie będzie nadawał się do zbioru. Równie dobrze mogli nakazać sianie ananasów albo agawy – uważa rolnik z Podlasia, Jacek Słoma.
- Widać wyraźnie, że w mediach zaczyna narastać zmasowana akcja oskarżania rolników o niecne cele, o pazerność, cwaniactwo. Mówi się, że są bogaczami, którzy chcą wyciągać pieniądze od państwa. Rolnicy są zagubieni. Czują i rozumieją, że walczą o rzeczy słuszne i prawdziwe, a jednocześnie dostrzegają, że są rozgrywani politycznie i nie mają swojej reprezentacji politycznej – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jan Krzysztof Ardanowski.
Wczoraj rolnicy z woj. warmińsko-mazurskiego odwiedzili ełckie biuro posłanki Koalicji Obywatelskiej, Anny Wojciechowskiej. Ich wizyta pokazuje, że kwestia problemów rolnictwa wśród szeregowych posłów partii rządzącej jest bagatelizowana.