- Małe firmy skupowe mają wciąż dużo zboża, najwięcej kukurydzy. Giełda Matif znacząco obniżyła cenę zboża. Stąd nasza propozycja kredytów – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister rolnictwa, Robert Telus. - Premier zaakceptował kredyty dla polskich firm skupujących zboże od rolników oraz owoce miękkie od sadowników. Zależy nam na tym, żeby te firmy miały możliwość wzięcia kredytu obrotowego niskoprocentowego – dodał szef resortu rolnictwa.
- Kredyty te przeznaczone są tylko dla małych i średnich przedsiębiorstw - zgodnie z wymogami unijnymi. Warunkiem udzielenia kredytu jest zakup zboża od rolnika lub owoców miękkich od sadownika. Szacunkowo, państwo dopłaci 370 mln zł do tego kredytu – poinformował Telus.
- Każdy rolnik dostanie kredyt 2 proc.: do 50 ha – 100 tys. złotych, między 50 a 100 ha – 200 tys. złotych, powyżej 100 ha – 400 tys. złotych – mówił minister Robert Telus podczas dzisiejszej audycji na antenie Polskiego Radia. Specjalne kredyty zostaną uruchomione dla firm skupujących zboże i owoce miękkie. Będzie to kredyt oprocentowany na 2 proc., z maksymalną kwotą 40 mln złotych i okresem kredytowania do 18 miesięcy. – To jest nowość – zauważył szef MRiRW.
- Małe firmy, które skupowały od polskiego rolnika, są zasypane. Dlatego chcemy pomóc małym firmom, które kupują od polskiego rolnika, żeby miały środki na zakup od rolnika w nowej żniwnej, zbożowej perspektywie – wyjaśnił Telus. – Unia Europejska musi nam pozwolić na uruchomienie naszych środków – zaznaczył polityk.
Źródło: Polskie Radio/własne