Świnie są „potencjalnym transmiterem” wirusów ptasiej grypy (HPAI) i mogą powodować przenoszenie grypy ptaków na ludzi. Do takich wniosków doszła holenderska Rady Ekspertów ds. Zoonoz.
- Hodowle mieszane ze trzodą chlewną i drobiem, fermy trzody chlewnej z wybiegiem, farmy w pobliżu ferm drobiu lub na obszarach bogatych w ptactwo wodne są potencjalnie miejscem mieszania wirusów ptasiej grypy (HPAI) i świńskiej grypy, a zatem stanowią największe zagrożenie - piszą eksperci cytowani przez portal Pig Bussines.
Zdaniem Rady Ekspertów nie jest zatem pożądane trzymanie drobiu i trzody chlewnej w tym samym miejscu. - Szacuje się, że takich gospodarstw mieszanych jest obecnie około 100. Gospodarstwa z wybiegiem na świeżym powietrzu mogą również być bardziej zagrożone, ponieważ świnie mogą w ten sposób wchodzić w kontakt z ptakami, a świnie zjadają martwe ptaki na zewnątrz – czytamy w ekspertyzie holenderskich naukowców.
Aby zmniejszyć ryzyko zarażenia, eksperci zalecają opracowanie podejścia, które mogłoby być skierowane do firm najbardziej zagrożonych. Ponadto Rada Ekspertów zaleca, aby na fermach trzody chlewnej wdrożyć wyższy priorytet bioasekuracji. Dotyczy to w szczególności ryzyka wprowadzenia ptasiej grypy. Niemniej wirus HPAI nigdy nie został wykryty u świń w Holandii. Obecnie na fermach trzody chlewnej prowadzone są badania pilotażowe nad szczepami grypy, a wyników spodziewamy się jesienią
Ryzyko przeniesienia ptasiej grypy z drobiu na ludzi jest w Holandii nadal bardzo niskie. Jednak na całym świecie istnieją sygnały, że ludzie powinni zwracać na to uwagę. Jest to określone w nowej opinii Rady Ekspertów ds. Zoonoz.
Eksperci twierdzą, że wzrost infekcji wśród dzikich ssaków na całym świecie jest przedmiotem uwagi. Ptasia grypa (HPAI, H5N1) została zidentyfikowana u ssaków w kilku krajach. W sumie zaangażowanych jest ponad trzydzieści gatunków wirusów, przez co nie można wykluczyć przenoszenia z ssaka na ssaka. Na przykład wybuch ptasiej grypy wśród ssaków wystąpił na farmie norek w Hiszpanii i wśród lwów morskich w Peru. W międzyczasie HPAI H5N1 wykryto również u sześciu osób na całym świecie. U dwóch z nich również wystąpiły objawy.
Infekcje te powodują zwiększoną czujność w Holandii, „z pewnością również dlatego, że Holandia ma jedno z najwyższych zagęszczeń zwierząt na świecie” - piszą eksperci.
Źródło: Pig Business