kps

kojs

CenyRolnicze
18 kwietnia 2024, Czwartek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0559 EUR EUR - 4.3309 GBP GBP - 5.0589 DKK DKK - 0.5805
Archiwum


17.04.2024 13:21 DRÓB, cena tuszki hurt: 6,70-7,70 zł/kg, średnia: 7,12 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

17.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 203,25 (-0,25%), kukurydza CZE24: 195,50 (0,00%), rzepak MAJ24: 448,25 (-1,05%)

16.04.2024 SPRZEDAM 5 JAŁÓWEK, mieszaniec, 600 kg, kujawsko-pomorskie, radziejowski, 88-230, tel.: 724 745 830

15.04.2024 SPRZEDAM 100 T KUKURYDZY, trans. firmowy, opolskie, kluczborski, 46-282, tel.: 798 304 744

13.04.2024 SPRZEDAM 20 JAŁÓWEK, mięsny, 550 kg, mazowieckie, radomski, 26-680, tel.: 572 759 848

Dodaj komunikat

agrifirm

kowalczyk

Pożar w chlewni z ośmiuset świniami. Gospodarze walczą o odbudowę gospodarstwa i wznowienie hodowli

Redakcja
pożar, chlewnia, Podlasie

15 listopada 2022 r. doszło do ogromnego pożaru w chlewni w miejscowości Przeździecko-Mroczki (woj. podlaskie). W budynku znajdowało się ok. 800 świń. Małżeństwo prowadzące gospodarstwo straciło dużą część majątku, a gospodarz próbując ratować dobytek doznał poważnych poparzeń. Trwa zbiórka pieniędzy, które pomogą wznowić hodowlę świń w tym gospodarstwie.

 

- Nazywam się Maria Mioduszewska i wraz z moim mężem Sławomirem prowadzimy gospodarstwo rolne, zajmujemy się hodowlą zwierząt gospodarskich. Jesteśmy również rodzicami trójki dorosłych dzieci, które na co dzień studiują lub pracują w innym mieście. Gospodarstwo jest naszym źródłem utrzymania, od wielu lat wraz z mężem wkładamy w nie ogrom pracy i energii. Bywały chwile, gdy było nam naprawdę ciężko, ale zawsze udawało nam się rozwiązać problem samodzielnie. Tym razem nie jesteśmy w stanie poradzić sobie sami, sytuacja jest niezwykle ciężka. Dlatego też zdecydowaliśmy się wyjść z prośbą o wsparcie do ludzi o dobrych sercach i utworzyć zbiórkę – wyjaśnia Pani Maria.

 

- Ogień wybuchł w chlewni, ale momentalnie rozprzestrzenił się na pozostałe budynki, niszcząc je. W naszym gospodarstwie żyło blisko 800 zwierząt hodowlanych. Część z nich nie przeżyła. Pozostałe żyją w trudnych warunkach. Mój mąż został poważnie poparzony, kiedy próbował ratować zwierzęta i dobytek. Doznał oparzeń II i III stopnia, wskutek czego został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń. Minie jeszcze wiele czasu zanim zdrowie pozwoli mu wrócić do pracy przy gospodarstwie. Pomimo tych przeciwności mąż pragnie odbudować i wznowić hodowlę – mówi Pani Maria.

 

Z ogniem walczyło aż 16 zastępów straży pożarnej. Cała akcja ratunkowa trwała około 12 godzin. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie i mimo ogromu starań, szkody okazały się być olbrzymie w inwentarzu i zabudowaniach. Pożar zajął również znajdujące się w garażu maszyny rolnicze, między innymi kombajn zbożowy i agregat uprawowo-siewny.

 

- Ogień nie pojawił się na poddaszu jak relacjonowały media. W miejscu gdzie powstał pożar słomy nie było. Ogień miał swój początek na hali loch, gdzie poddasze było ocieplone płytą ociepleniową. Natomiast z biegiem czasu pożar dotarł do tuczarni, nad którą była przechowywana słoma. Dodatkowo żyło tam łącznie około 800 świń w tym prosięta - a nie około 800 tuczników. Liczba zwierząt, które padły również jest większa niż 100. Podczas pożaru padło 115 świń wraz z prosiętami, w tym 54 młode lochy. W kolejnych dniach padło 11 sztuk. Strat nadal nie oszacowano. Są na pewno wielokrotnie większe niż napisano w mediach. Postępowanie jest w toku. Przyczyna jest nieznana – precyzuje Pani Aleksandra, córka właścicieli gospodarstwa, apelując jednocześnie o wsparcie finansowe dla rodziców, którzy mimo ogromnych strat chcą walczyć o odbudowę gospodarstwa i wznowienie hodowli świń. Więcej informacji na temat zrzutki można znaleźć tutaj – kliknij.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu