Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej na wnioski rolników wyraża zaniepokojenie ograniczonym dostępem drewna na polskim rynku i gwałtownym wzrostem cen tego surowca. - Jednocześnie z publikowanych doniesień wynika, że odnotowano skokowy wzrost eksportu drewna, głównie nieprzetworzonego – zauważa samorząd rolniczy.
Biorąc pod uwagę powyższe, zarząd DIR wnisokuje do Ministra Klimatu i Środowiska o wprowadzenie zakazu, bądź ograniczenie eksportu drewna nieprzetworzonego. W wielu krajach europejskich taki zakaz obowiązuje. Gdyby drewno było przetworzone w kraju, to po jego obróbce pozostałości mogły być przeznaczone na opał. Wpłynęłoby to na obniżenie ceny i dostępności drewna opałowego, a także na ożywienie gospodarki.
- Wszyscy wiedzą, że lasy pełnią istotną rolę w ochronie przed negatywnymi skutkami zmian klimatu, takimi jak susze i powodzie. Leśnicy twierdzą, że powierzchnia lasów w Polsce nie maleje, a wręcz przeciwnie rośnie. Należy zwrócić uwagę, ze ten wzrost wyniósł w latach 1991-2020 zaledwie 1,8%. Ten wzrost to są nowe nasadzenia, a wycina się starodrzew. Lasy stanowią nasze dziedzictwo i powinny być chronione. Zarządzanie nimi ma ogromne znaczenie i przyczynia się do powstrzymania kryzysu ekologicznego. W związku z powyższym Dolnośląska Izba Rolnicza wnosi o podjęcie wszelkich niezbędnych działań w tym kierunku i wdrożenie rozwiązań z korzyścią dla gospodarki i nabywców drewna w kraju – czytamy w wystąpieniu Ryszarda Borysa, prezesa DIR.