Wczoraj (4 sierpnia) ok. godz. 18.30 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim otrzymało zgłoszenie, że w miejscowości Szczury doszło do zawalenia części żelbetowego stropu w oborze, w której znajdowało się ok. 100 krów.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia otrzymano informację od właściciela obiektu, że w pomieszczeniach inwentarskich znajdowały się jedynie zwierzęta (około 100 sztuk bydła). - Działania zastępów Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz stabilizacji uszkodzonych elementów budowlanych. W następnym etapie akcji działania polegały na ewakuacji zwierząt, na polecenie KDR-a na miejsce zdarzenia zadysponowano Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą SGPR z JRG nr 4 w Poznaniu celem podjęcia działań w zakresie dalszej stabilizacji obiektu i usunięciu zalegającego zboża, umożliwiając jednocześnie dotarcie do pozostałych zwierząt – czytamy w komunikacie ostrowskiej straży.
Jak podaje serwis informacyjny portalu TVN24, 16 krów udało się wyprowadzić z bezpiecznej części budynku na początku akcji. Dalej strażacy nie mogli wejść i ocenić ile zwierząt ucierpiało w wyniku zdarzenia, bo sufit groził zawaleniem. Na miejscu działało w sumie 13 zastępów straży pożarnej w tym grupa poszukiwawczo-ratownicza oraz grupa operacyjna szefa wielkopolskiej straży pożarnej z Poznania. Strażacy musieli ustawić stemple, które ustabilizowałyby strop. Akcja trwała do godziny 4. - Zwierzęta udało się uwolnić, ucierpiały tylko dwie krowy - podaje dyżurny wielkopolskich strażaków.
W działaniach trwających blisko ponad 10 godzin udział brało 15 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
Źródło: PSP Ostrów Wielkopolski/TVN24