Wicepremier o cenach ekogroszku: składy wykorzystują sytuację

Redakcja
minister rolnictwa, Kowalczyk
Polskie Radio Jedynka

Według ministra rolnictwa, Henryka Kowalczyka ceny nawozów w najbliższym czasie nie będą niższe. Twierdzi, że „będzie dobrze jeśli utrzymają się na obecnym poziomie”. Wicepremier uważa również, że ceny ekogroszku na składach są zbyt wygórowane i warto wstrzymać się zakupami.

 

- Ceny nawozów – na co rolnicy mogą liczyć? – pytał ministra rolnictwa Grzegorz Jankowski w rozmowie, którą można było usłyszeć na antenie radiowej „Jedynki”.  - Przede wszystkim mogą liczyć na stabilizację i jeśli rzeczywiście ten gaz będzie dostarczany tak jak jest, będziemy mieli pewne źródło już norweskiego gazu przez gazociąg Baltic Pipe, to te ceny nawozów powinny się już utrzymać. Oczywiście, one nie stanieją znacząco, dlatego że ceny gazu nie stanieją na rynkach światowych, no, chyba  żeby coś się tam wydarzyło nadzwyczajnego, ale nie podejrzewam. Musimy się starać, żeby nie zdrożało to wszystko. Natomiast na ten moment te ceny nawozów powinny się utrzymywać. One są kompensowane dla rolników cenami zbóż, natomiast to jest mało pocieszające dla konsumentów. Ale dobrze by było, żeby się utrzymały te ceny nawozów tak właśnie, jak są na poziomie 3 tysiące, bo już były przecież nawet próby gdzieś tam 5–6 tysięcy złotych za tonę. Na szczęście to udało się opanować – mówił Kowalczyk.

 

Wicepremier Kowalczyk pytany był również o ceny ekogroszku, tak powszechnie przecież używanego w polskich gospodarstwach. - Tutaj jest problem taki, że w tej chwili są poszukiwania kolejnych kierunków importu węgla. Myślę, że to zostanie zapewnione, więc wszyscy są przyzwyczajeni do tego, że kupują na zapas już w maju, w czerwcu węgiel (...) Myślę, że te 3 tysiące za tonę to jest grubo przesadzona kwota, dlatego że w kopalniach jest taniej. Natomiast jeśli w tej chwili jest niedobór bardzo mocny, natomiast spokojne rozłożenie w czasie cen i sprzedaży, i kupna tego węgla, powinno ceny uregulować. (…) W kopalniach na wejściu cena węgla jest poniżej tysiąca złotych, więc nic nie usprawiedliwia ceny w składzie. Czy odczekałbym z zakupem w tych cenach? Tak, na spokojne przeczekanie i żeby jednak to spływało powoli, a nie w tym momencie się wszyscy rzucą. Więc niestety składy wykorzystują sytuację – twierdzi minister Kowalczyk.

 

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz