WIR prognozuje, co czeka rolników w 2022 roku

Redakcja

Sytuacja rynkowa w gospodarce, a co za tym idzie także w rolnictwie, jest bardzo niepewna. Niepewność ta wynika ze zmienności cen energii i gazu ziemnego, pojawiających się nowych wariantów koronawirusa, wysokich jak nigdy cen nawozów, ale także z sytuacji politycznej i możliwej agresji Rosji w stronę Ukrainy. Jak w związku z powyższym będzie wyglądała sytuacja rolników w najbliższych miesiącach?

Trudno jest przewidzieć co wydarzy się na rynku rolnym w nadchodzącym roku. Pewnej prognozy i analizy podjęli się jednak panowie Andrzej Przepióra i Aleksander Poznański z WIR.

Swoją analizę panowie Przepióra i Poznański rozpoczęli od dylematu rolników związanego z zakupem nawozów. Ich ceny utrzymują się niezmiennie na wysokim poziomie, który może jeszcze wzrosnąć. Redukcja zakupów i zużycia nawozów oznaczać będzie niższą podaż płodów rolnych i wzrost ich ceny. A to z kolei oznaczać będzie duże kłopoty rolników prowadzących produkcję zwierzęcą. Należy spodziewać się, że tendencja jej likwidacji i koncentracji tylko się nasili. "Trudno nam jest dzisiaj coś mądrego radzić rolnikom w tej materii. Na pewno warto, z punktu widzenia dzisiejszej sytuacji, ale również przyszłych trendów zadbać o optymalizację i precyzję użycia nawozów oraz środków ochrony roślin. Na rynku są dostępne narzędzia cyfrowe, ułatwiające ten proces" - piszą na stronie WIR.

Kolejna podjęta przez ww autorów kwestia to spadek produkcji zwierzęcej, który szczególnie dotyczyć to będzie rynku wieprzowiny, gdzie mimo rosnących kosztów produkcji, ceny zbytu są na bardzo niskim poziomie wynikającym z ograniczenia importu tego mięsa przez Chiny. Uruchomiona przez rząd dopłata do loch może nie przynieść wielkich efektów ze względu na swój doraźny charakter. Przedstawiona pomoc była realizacją jednego z postulatów, który od lat składa m.in. Wielkopolska Izba Rolnicza. "Uznaliśmy, że zaproponowana forma pomocy jest ruchem w dobrym kierunku, jednakże naszym zdaniem warunki przyznawania tej pomocy wymagają korekt. Przede wszystkim pomoc ta powinna mieć charakter długofalowy, a nie jednorazowy. Wielkopolska Izba Rolnicza w piśmie do Ministra zaproponowała, wydłużenie terminu urodzenia prosiąt w wspieranym gospodarstwie rolnym do końca 2022 r. lub ogłoszenie, że po zakończeniu tego naboru wniosków odbędzie się kolejny. Jeśli ceny zbóż będą rosły to mniejsi rolnicy nie będą kupowali prosiąt, tylko sprzedawali zboże. Ten efekt już jest widoczny dzisiaj. W tej sytuacji można się spodziewać, że wielu rolników będzie skłaniać się ku tuczom kontraktowym a Polska stanie się już na trwałe importerem wieprzowiny. Takiej sytuacji ma zapobiec powołane niedawno stowarzyszenie niezależnych producentów wieprzowiny" - czytamy.

 

 

Na dzień dzisiejszy broni się rynek mleka, gdzie ceny zbytu i popyt na produkty mleczarskie na rynkach światowych jest duży. Presja kosztowa będzie jednak i tu miała miejsce. Dla producentów mleka oznacza to konieczność doskonalenia swoich modeli produkcyjnych i oparcia ich o wysoką wydajność mleka z pasz produkowanych w gospodarstwie rolnym.

Stabilnie wygląda sytuacja w produkcji drobiu, tym bardziej, że Polska jest tu akurat najsilniejszym graczem europejskim. Po drugie sektor ten uległ znaczącej integracji pionowej i poziomej, co oznacza optymalizację i redukcję kosztów produkcji. Warto zauważyć, że popyt na mięso drobiowe w Polsce i na świecie rośnie, w kontrze do mięs czerwonych (wieprzowina, wołowina).

Rynek konsumencki będzie podlegał podobnym trendom, jakie obserwujemy już od jakiegoś czasu. Konsument z jednej strony wyraża zainteresowanie wysokiej jakości produktami ekologicznymi, ale z drugiej strony ustawia się w kolejkach po sprzedawane ostatnio przez sieci dyskontowe w promocjach mięso wieprzowe. Zauważalne będzie większe zainteresowanie konsumentów dobrostanem zwierząt. To w połączeniu z dopłatami, może stanowić dla wielu rolników model pozwalający na poprawę ekonomiki produkcji zwierzęcej. Warunkiem sukcesu będzie jednak właściwe oznakowanie produktu na półce sklepowej i sprawiedliwy podział marży zysku przez operatorów całego łańcucha spożywczego - twierdzą Przepióra i Poznański.

Rok 2022 będzie rokiem dopinania Krajowych Planów Strategicznych w negocjacjach państw członkowskich z Komisją Europejską. Ich ostateczny kształt, który poznamy pod koniec roku będzie miał zasadniczy wpływ na poziom dopłat bezpośrednich. Już dzisiaj możemy powiedzieć, że to będzie rewolucyjna zmiana dla rolników. Czy na dobre? To będzie zależało od umiejętności wykorzystania przez rolnika ekoschematów, które stanowić będą około 25% dopłat bezpośrednich.

Ww autorzy analizują także przyszłość rynku wołowiny oraz rynku owoców i warzyw, o czym przeczytać można na stronie internetowej WIR.

 

Źródło: WIR

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz