Europejski Zielony Ład jest niedostosowany do rzeczywistości, a skutki jego wprowadzenia w życie w obszarze rolnictwa będą tragiczne. Szkodliwy wpływ tego programu objawi się m.in. ogromnym spadkiem dochodów rolników, licznymi bankructwami i potężnym wzrostem cen żywności.
Parlamentarny Zespół ds. Oceny Korzyści i Strat z Członkostwa Polski w Unii Europejskiej zorganizował debatę o Europejskim Zielonym Ładzie i jego skutkach dla polskiego rolnictwa. Monika Przeworska, dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej, zaznaczyła, że zasadniczym problemem jest niezrozumienie przez większość Europejczyków istoty rolnictwa oraz bierne akceptowanie decyzji organów Unii Europejskiej. Według niej Europejski Zielony Ład jest niedostosowany do rzeczywistości, a skutki jego wprowadzenia w życie w obszarze rolnictwa będą tragiczne. Podkreśliła, że jedna z niezależnych agend unijnych przeprowadziła badania, które jednoznacznie wskazują na druzgoczący, szkodliwy wpływ Europejskiego Zielonego Ładu, który objawi się m.in. ogromnym spadkiem dochodów rolników, licznymi bankructwami i potężnym wzrostem cen żywności.
Posłanka Konfederacji, Anna Bryłka, mówiła o różnicy między pojęciami bezpieczeństwa żywnościowego i bezpieczeństwa żywności, podkreślając wagę troski o zapewnienie obu. Zauważyła, że przyjęte przez Unię Europejską cele neutralności klimatycznej mogą, według ekspertów, doprowadzić do skutków odwrotnych od zamierzonych. Zwróciła również uwagę, że Europejski Zielony Ład jest hamulcem polskiego eksportu i produkcji. Postulowała wzmocnienie dyplomacji handlowej i szukanie nowych rynków zbytu dla polskich produktów. Zaznaczyła również problem związany z decyzjami młodego pokolenia: czy młodzi przejmą po rodzicach gospodarstwa rolne? Anna Bryłka podsumowała, że walka o polskie rolnictwo jest walką o bezpieczeństwo żywnościowe Polski.
Za tanią żywność zapłacimy zdrowiem
Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, podkreślił, że to konsument jest najważniejszym ogniwem łańcucha produkcji. Zauważył, że konsumenci zapłacą podwójnie za wprowadzenie polityk Unii Europejskich, takich jak strategia ,,Od pola do stołu'' czy strategia bioróżnorodności, ponieważ albo będą płacili pieniędzmi za drogą i zdrową żywność europejską albo zdrowiem za jedzenie taniej, niezdrowej żywności spoza Europy. Głównym wątkiem, który wyłuszczył Szczepan Wójcik była konkurencja rolnictwa europejskiego z rolnictwem z pozaunijnych krajów Europy Wschodniej oraz Ameryki Południowej. Według niego Unia doprowadzi do utraty rynków przez europejskich producentów. Wójcik krytykował również ideologię obowiązującą w Unii Europejskiej, która zrównuje człowieka ze zwierzętami i prowadzi do groźnego pomieszania pojęć. Szczepan Wójcik opowiedział również o ogólnoeuropejskiej platformie rolników EUnitedAgri, która będzie nowym narzędziem walki o normalność i bezpieczeństwo żywnościowe.
W czasie posiedzenia wyświetlono również film zawierający krytyczne wobec Europejskiego Zielonego Ładu wypowiedzi polskich i zagranicznych polityków i ekspertów.