Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z Białegostoku zlikwidowali dużą bimbrownię, która działała w opuszczonej oborze w jednej ze wsi w gm. Sidra. Zabezpieczono 640 litrów nielegalnego alkoholu oraz aparaturę służącą do jego wytwarzania. 59-letni bimbrownik odpowie teraz przed sądem. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do roku.
Funkcjonariusze podlaskiej KAS wkroczyli na teren opuszczonej obory w jednej ze wsi w gm. Sidra. Z ustaleń mundurowych wynikało, że działa w niej bimbrownia, w której produkowany jest alkohol na dużą skalę.
Po wejściu do budynku funkcjonariusze zaskoczyli obecnych na miejscu 59-letniego właściciela nielegalnego interesu oraz 3 nietrzeźwych mężczyzn, których rola w procederze będzie ustalana.
Produkcja na dużą skalę
W oborze kontrolujący znaleźli linię do produkcji bimbru, która działała w warunkach urągającym jakimkolwiek zasadom higieny. W skład linii wchodziło m.in. 5 kotłów na zacier, 9 palników gazowych oraz 5 chłodnic. W kilku plastikowych zbiornikach znajdowało się także 230 litrów właśnie wyprodukowanego alkoholu o mocy ok. 55 %. Kolejne 410 litrów bimbru znaleziono w miejscu zamieszkania 59-latka.
Funkcjonariusze KAS wszczęli w sprawie postępowanie karne skarbowe rekwirując nielegalny alkohol oraz sprzęt służący do jego produkcji. Właścicielowi bimbrowni grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do roku.
Źródło: KAS Podlasie
