Rosja przedłużyła zakaz importu unijnej żywności o rok - do 2022 roku. Oznacza to między innymi, że nie można tam eksportować wieprzowiny. Natomiast świnie hodowlane mogą przekraczać granicę rosyjską.
Embargo zostało wprowadzone w 2014 roku po nałożeniu m.in. przez UE i Stany Zjednoczone sankcji na Rosjan m.in. za aneksję Krymu. Od tego czasu niektóre kraje nie mogą eksportować tam mięsa, przetworów mlecznych, ryb i warzyw. Zakaz importu dotyczy również produktów z Albanii, Australii, Kanady, Liechtensteinu, Czarnogóry, Norwegii, Ukrainy, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Islandii. Wyjątkiem od zakazu są świnie hodowlane. Te mogą jechać do Rosji.
Wraz z zakazem importu Rosja chce również stymulować produkcję krajową. Według Centrum Ekspertyz Przemysłowych Rosyjskiego Banku Rolnego produkcja wieprzowiny wzrosła o prawie 9 proc. w 2020 r. do 5,5 mln ton. Analitycy zwracają uwagę na fakt, że podaż przewyższa popyt: wskaźnik samowystarczalności wzrósł obecnie z 85 do 110 procent.
Rekordowy apetyt na wieprzowinę
Produkcja wieprzowiny była prowadzona głównie przez dużych graczy przemysłowych: w 2020 roku dostarczyli 3,8 mln ton mięsa wieprzowego, czyli o 11 proc. więcej niż rok wcześniej. W gospodarstwach indywidualnych produkcja spadła w 2020 r. o 5%.
W 2020 r. import wieprzowiny wzrósł dziesięciokrotnie do 8,3 tys. ton, wobec 91 tys. ton w 2019 r. Jednocześnie analitycy spodziewają się, że do końca 2021 r. eksport rosyjskiej wieprzowiny osiągnie rekordowe 250 tys. ton, pod warunkiem, że w fermach nie pojawią się choroby zwierząt.
Rosjanie zjedli w 2020 roku rekordową ilość 27 kilogramów wieprzowiny na osobę. To o półtora kilograma więcej niż w 2018 roku, kiedy konsumpcja wynosiła 25,5 kg na mieszkańca. Oczekuje się, że spożycie wieprzowiny wzrośnie w tym roku o kolejne trzy procent w porównaniu z 2020 r. Tak wynika z raportu sporządzonego przez analityków Rosyjskiego Banku Rolnego.
Źródło: Pig Business