Czy premier wie ile kosztuje chleb? „Rolnicy cieszą się, że rosną ceny pszenicy”

Redakcja
premier, Morawiecki, chleb
Kancelaria Premiera

Dziennikarze popularnego dziennika spytali premiera Mateusza Morawieckiego, „czy często robi zakupy, aby móc zaobserwować szybko rosnące ceny i czy wie, ile kosztuje bochenek chleba. Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie nie padła. Wg szefa rządu rolnicy powinni się cieszyć rosnącymi cenami skupu pszenicy, rzepaku kukurydzy, a nawet mleka.

 

- Staram się od czasu do czasu robić zakupy, żeby właśnie w sklepie spożywczym zobaczyć, jakie są ceny. Porównuję je do cen w skupie - oświadczył premier. - Pani mnie pyta o ceny w sklepach, a po drugiej stronie są rolnicy. Rolnicy cieszą się, że - z wyjątkiem cen na trzodę chlewną akurat - rosną ceny pszenicy, kukurydzy, rzepaku. Nawet mleko rośnie. W związku z tym jest to miecz obusieczny. Gdybyśmy mieli malejące ceny, to równocześnie dla rolników oznaczałoby to niezwykle trudny czas, a w ten sposób mamy przynajmniej po stronie rolnictwa sytuację inną - dodał Mateusz Morawiecki.

 

Władza odkleiła się od realiów

 

- Premier nie wie ile kosztuje chleb. Zaczął uciekać w swojej wypowiedzi do różnych tematów, w tym do rolnictwa, do ASF-u, do produkcji zbóż, do drożejącej żywności. Krążył wokół tematu pytania 90 sekund i nie odpowiedział. (…) Władza tak bardzo oderwała się od rzeczywistości i naszych codziennych problemów, że nie wie co i ile kosztuje – komentuje Michał Kołodziejczak, lider Agro Unii. Dodał, że brak wiedzy na tak podstawowe tematy dla Polaków rozpoczyna się ścieżkę, która wiedzie do przegranych wyborów. Działacz przypomniał, że niedawno zapraszał szefa rządu na wspólne zakupy. – Gdyby przyjął to zaproszenie, to nie byłoby takiego wstydu. (…) To obrazuje jak bardzo władza odkleiła się od nas – podkreśla Kołodziejczak.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz