- Seksizm w życiu publicznym cały czas jest problemem. Mówienie o kobiecie per „ta panienka” na posiedzeniu komisji rolnictwa w Senacie jest skandaliczne i niedopuszczalne. Właśnie w ten sposób zwrócił się do mnie Władysław Serafin z kółek rolniczych na posiedzeniu dzisiejszej komisji – skarży się w mediach społecznościowych wiceminister rolnictwa Anna Gembicka.
- O nas mówią, że jesteśmy bandytami dręczącymi zwierzęta. Obrażanie rolników w życiu publicznym cały czas jest problemem – pisze na Twiterze Marek Miśko znany z rolniczych protestów przeciwko „Piątce dla zwierząt”. Zdecydowana większość komentujących wpis Gembickiej w mediach społecznościowych, zaleca wiceminister skupienie się na bardziej palących problemach, które bezpośrednio dotyczą rolnictwa. - Jeśli to jest jedyny problem, który widzi Pani podczas trwania komisji rolnictwa i uważa Pani, że właśnie o tym fakcie warto poinformować na Twiterze, to ewidentnie jest Pani na nieodpowiednim stanowisku. Poza tym wszystko okej w rolnictwie? – pyta Jarosław. Inni komentujący wskazują na kontekst wypowiedzi Serafin i mają wątpliwości czy określenie "panienka" mogło mieć zabarwienie pejoratywne.
Seksizm w życiu publicznym cały czas jest problemem. Mówienie o kobiecie per „ta panienka” na posiedzeniu Kom. Rolnictwa w Senacie jest skandaliczne i niedopuszczalne.
— Anna Gembicka (@AnnaGembicka) June 15, 2021