Spurek zaprasza Pudę na wegański obiad. Minister: wolę krwiste steki i wątróbkę

Redakcja

- Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wciąż na świecie żyją ludzie, którzy uważają, że Ziemia jest płaska, co nie oznacza, że cały dorobek cywilizacji należy odwrócić. Tak należy traktować wpisy poseł Spurek – mówił wczoraj na antenie TVP Info minister Grzegorz Puda, który komentował propozycje europosłanki dotyczące zakazu reklamy mięsa i nabiału.

 

Puda przypomniał też, że Spurek mówiła, że za nieetyczną uważa hodowlę bydła, „bo to jest gwałcenie krów”. – Koncepcje lewicowe eliminacji produktów zwierzęcych z diety człowieka są elementem ideologii, która na zachodzie staje się modna. Dlatego nie wolno tej szkodliwej ideologii ignorować i dbać o edukację na temat wsi, produkcji żywności, hodowli zwierząt – wskazał.

 

Był też pytany, czy odpowie na zaproszenie Spurek, która chce przyjąć go niedzielnym wegańskim obiadem.

 

 

Szczerze, ja uwielbiam wszystkie potrawy mięsne, krwiste steki, wątróbkę i wszystkie takiego typu potrawy. Jeżeli poseł mnie zaprasza, ja również mogę odwdzięczyć się zaproszeniem na pyszny gulasz z dodatkiem warzyw – odparł szef resortu rolnictwa.

 

- Panie ministrze Puda, homofobia, łamanie praworządności i praw kobiet to „dorobek cywilizacji”? A weganizm, prawa człowieka, troska o klimat - nie? Ja wierzę w cywilizację opartą na szacunku do ludzi, zwierząt i przyrody – skomentowała na Twitterze słowa ministra Sylwia Spurek. 

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz