Po świętach kampania antyhodowlana została wznowiona

Wczoraj na antenie Telewizji Polskiej wyemitowano program „Alarm!”, w którym ukazano nieprawidłowości na fermie norek pod Pabianicami. Materiał zrealizowano przy udziale Fundacji Viva. W tym czasie w mediach społecznościowych ta organizacja opublikowała równie szokujące materiały z gospodarstwa mlecznego zlokalizowanego poza granicami Polski.

 

- Szokujące ustalenia aktywistów prozwierzęcych. Na nagranych z ukrycia filmach z fermy koło Łodzi widać jak zabijane są norki. Ujęcia są tak drastyczne, że robią wrażenie nawet na ludziach, którzy widzieli nie jedną hodowlę zwierząt futerkowych. Po naszej interwencji przedsiębiorca ma ponieść surowe konsekwencje. Uwaga! – ten materiał jest tylko dla widzów o silnych nerwach – czytamy w zapowiedzi programu TVP. Materiał dostępny jest tutaj – kliknij.

 

- TVP1 wyemitowała program 'Alarm' robiony we współpracy z Otwartymi Klatkami i Fundacją Viva pokazujący okrucieństwa polskich hodowli. Program robiony tylko z jedną stroną 'konfliktu' bez ukazywania istotnych detali. To wszystko okaże się realizacją jesiennego scenariusza, którego celem jest walka z polską hodowlą. Szybciej niż niskimi cenami zniszczą nas przepisami, które będę wymierzone wprost w polską hodowlę – przestrzega Michał Kołodziejczak z Agro Unii.

 

Również wczoraj na facebook’owym profilu „Białe Kłamstwa” należącym do Fundacji Viva opublikowano materiał z fermy mlecznej położonej poza granicami Polski, który ukazuje okrucieństwo wobec krów. Udostępniony film został zrealizowany przez organizację Animal Outlook z siedzibą w Waszyngtonie, a na Facebooku został zamieszczony przez grupę prozwierzęcą z Izraela.

 

 

- Kolejna manipulacja Białych Kłamstw. Wprowadzanie konsumentów w błąd, pokazując film, który nie pochodzi z Polski. Aż trudno to komentować. Czy ktoś kiedyś za upowszechnianie kłamstw zostanie ukarany? – pyta w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Polskie Mleko.