Po akcji pod domem posła Ławniczaka, policja zatrzymała trzech rolników. To zastraszanie?

Redakcja
Agro Unia

Policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego zatrzymali trzech rolników, którzy - zdaniem parlamentarzysty PiS Tomasza Ławniczaka - mieli wywiesić banery z hasłami nawołującymi do tego, aby poseł oddał 40 tys. złotych za ochronę jego domu przez policję. - Mamy tutaj ewidentne zastraszanie rolników, żeby pokazać, że jeśli jednego przymkną, żeby inni się bali – uważa jeden z rolników zrzeszonych w Agro Unii.

 

Przypomnijmy, iż transparenty z hasłami: "Ławniczak oddaj 40 tys. za nieskuteczną ochronę policji" zawieszono na jednym z wiaduktów oraz na dwóch znakach drogowych w Nowych Skalmierzycach k. Kalisza. Stało się to, pomimo tego, iż – jak sugerują rolnicy – dom posła był w ostatnim czasie całodobowo nadzorowany przez policję. Jak podaje Polskie Radio, po zatrzymaniu mężczyzn pod budynek policji w Ostrowie Wlkp. przyjechało 30 rolników, który zablokowali policyjny parking i domagali się wypuszczenia kolegów.

 

Pierwsza osoba została zatrzymana o godzinie 13.30. Nie wiem pod jakim zarzutem zostali zatrzymani, czy pod zarzutem zaśmiecania, nie wiem. Kodeks wykroczeń przewiduje maksymalny mandat w kwocie 500 zł. Mamy tutaj ewidentne zastraszanie rolników, żeby pokazać, że jeśli jednego przymkną, żeby inni się bali. Rolnicy nie odpuszczą. Pan Tomasz Ławniczak był pilnowany przez 42 dni, 24 godziny na dobę. W momencie gdy wyszło rozporządzenie premiera o zamknięciu cmentarzy, to drodzy Państwo, w Skalmierzycach nie pilnowali cmentarzy, a nadal pilnowali posła. Szybko wyliczyliśmy koszt godziny dwóch pracowników policji, koszty paliwa, to wychodzi ok. 40 tys. zł. za nieskuteczną ochroną policji. Rolnicy byli sprytniejsi. Z tego co nam nieoficjalnie wiadomo pan Tomasz Ławniczak bardzo się tym przejął. Podobno po tej akcji policjanci sprzątali. Pan poseł ponoć załatwił taczkę od sąsiada i podobno powiedział policjantom żeby posprzątali wjazd do posesji na błysk. To jest chore. Policja ściągała nawet odciski palców z bramy. Czy to nie jest zastraszanie? Pan  Tomasz Ławniczak zagłosował za wprowadzenie piątki dla zwierząt. To ustawa, która dla naszych gospodarstw wiąże się z katastrofą ekonomiczną jak i konsekwencjami psychicznymi. Rolnicy to jest grupa zawodowa, w której najczęściej popełnia się samobójstwa. Będziemy tu stać do rana i nie odpuścimy. Będą się tu zjeżdżać kolejne traktory. Nie zostawimy tych chłopaków, którzy są tam nękani i zastraszani – mówił przed ostrowską komendą Mateusz Kacperkiewicz, rolnik z wielkopolskich struktur Agro Unii.

 

Do komendy na rozmowy z rolnikami przyjechał zastępca komendanta policji w Ostrowie Wlkp. Krystian Łapiński. Protestujący rozeszli się po deklaracji wypuszczenia zatrzymanych jeszcze w sobotę, a nie - jak wcześniej zapowiadano - w niedzielne przedpołudnie. Jak podaje policja, trzech rolników usłyszało zarzuty dotyczące znieważenia posła jako funkcjonariusza publicznego. - Dwóch mężczyzn przyznało się. Trzeci nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Sprawę będzie rozpatrywał sąd w Ostrowie Wlkp. - powiedziała mł. asp. Małgorzata Michaś z ostrowskiej komendy policji.

 

Zobaczcie jaka to banda! Tomasz Ławniczak poseł #pis czuje się znieważony. Znieważony bo rolnicy pokazali co o nim...

Opublikowany przez Agrounia Niedziela, 6 grudnia 2020

Opublikowany przez Mateusza Kacperkiewicza Sobota, 5 grudnia 2020
Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz