Władza znowu przedstawia rolnika jako zwyrodnialca

Ewentualny nowy projekt „piątki dla zwierząt” będzie zachowywał ideę pierwotnej wersji ustawy. - To znaczy będzie podtrzymana idea lepszego, zdrowszego i łagodniejszego podejścia do zwierząt. To była idea tego projektu. Są w niej jednak pewne wątpliwości i to dotyczy m.in. uboju rytualnego, który rolnicy traktują często nie jako sposób produkowania mięsa zgodny z pewnymi przepisami, tylko jako sposób na tańszy sposób zabijania zwierząt – wypalił niedawno na antenie Polskiego Radia Ryszard Terlecki – marszałek Sejmu i czołowy polityk PiS.

 

- Projekt jest teraz modyfikowany i zaraz jak wyjdzie z ministerstwa rolnictwa, to oczywiście państwo go poznacie. Ja jeszcze szczegółów rozmaitych nie znam. (…) Ubój rytualny to jeden z kluczowych elementów. Zobaczymy z którego można zrezygnować czy ewentualnie, który złagodzić, wydłużając np. okres karencji – mówił w radiowej Trójce marszałek Terlecki.

 

- Ja mam prośbę, żeby ktoś wytłumaczył panu marszałkowi na czym polega ubój religijny, gdzie jest prowadzony i przez kogo. Takie wypowiedzi nie dość, że są nieprawdziwe to wpisują się w fałszywą narracje organizacji pro zwierzęcych, które przedstawiają rolników jak zwyrodnialców – napisał w mediach społecznościowych Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.