- Z moich informacji wynika, że Sejm nie będzie zajmował się rozpatrzeniem poprawek. To by oznaczało, że po poprawkach Senatu ta ustawa trafia do zamrażarki – zapowiedział wczoraj na antenie Radia Wnet senator PiS, Jan Maria Jackowski.
Jackowski to senator klubu parlamentarnego PiS, który ośmielił się mieć inne zdanie od kierownictwa partii i jest przeciwnikiem zapisów ustawy o ochronie zwierząt, które zagrażają rolnikom. - Nie jestem senatorem zbuntowanym, tylko domagającym się realizacji programu PiS. Piątka dla zwierząt nijak się ma do naszego programu wyborczego i naszego programu rolnego. Nie czuję się zbuntowany, tylko czuję się obrońcą programu, z którym wygraliśmy w 2015 i 2019 r. – mówił na antenie Radia Wnet senator Jan Maria Jackowski.
Jak stwierdził parlamentarzysta, dotychczas nie otrzymał żadnego sygnału od kierownictwa partii PiS jakoby miały być podjęte wobec niego kroki dyscyplinarne, po tym jak zagłosował przeciwko przyjęciu przez Senat ustawy o ochronie zwierząt. – Przypominam, że nigdy nie byłem członkiem partii PiS, ponieważ jestem osobą bezpartyjną. Jestem jednak oczywiście członkiem klubu parlamentarnego PiS od 9 lat, czyli odkąd jestem senatorem subregionu ciechanowskiego – wyjaśniał Jackowski.
