14 października Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych spotkał się z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorzem Pudą, aby omówić bieżące sprawy w rolnictwie, w tym procedowaną ustawę o ochronie zwierząt. - Niestety w tej sprawie nie udało się osiągnąć kompromisu i żadna ze stron nie przekonała drugiej. Argumenty, które przytoczył zarząd KRIR nie przekonały ministra. Nadal uważamy, że w obie kryzysu gospodarczego związanego z COVID, powinno się zaprzestać prac nad tą ustawą – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.
Co ciekawe, zupełnie inne nastroje po spotkaniu towarzyszyły szefowi resortu rolnictwa. – Po ważnej, żywej i bardzo merytorycznej dyskusji z przedstawicielami Izb Rolniczych, odniosłem wrażenie, że więcej nas łączy niż dzieli. To dla mnie bardzo budujące. Kierunki rozwoju polityki rolnej, sposoby jej realizacji oraz wpływ „Piątki dla zwierząt” na dalszy rozwój rolnictwa w Polsce to podstawowe tematy, które omawiałem na spotkaniu z reprezentantami Izb Rolniczych – napisał na Facebooku Grzegorz Puda, który w tymże portalu społecznościowym nadal widnieje jako wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej.
Wcześniej Puda spotkał się z członkiem Rady Krajowej NSZZ RI „Solidarność” - Stanisławem Andersem. – Wielu rolników nie jest w stanie inwestować i modernizować swoich gospodarstw z powodu niedofinansowania. Korzystanie z wsparcia dzięki projektom w ramach Wspólnej Polityki Rolnej najczęściej wymaga dużego wkładu finansowego. Czyli absurdalnie wielu gospodarzy nie stać na skorzystanie z pomocy. O tym problemie oraz wielu innych również tych związanych z ustawą „Piątka dla zwierząt rozmawiałem dziś z Członkiem Rady Krajowej NSZZ RI „Solidarność” – napisał na Facebooku minister rolnictwa.
