Potężny tłum rolników zalewa Warszawę. Protestujący idą pod Sejm i kancelarię premiera

Redakcja
Agro Unia

Rolnicy przed chwilą rozpoczęli protest w Warszawie. Tłumnie manifestujących gospodarzy wsparli taksówkarze, którzy na znak solidarności zablokowali jedną z dróg w stolicy. W tłumie widać również myśliwych i przedsiębiorców. Tysiącom zgromadzonych rolników towarzyszą znaczne siły policji. Aura nie sprzyja, ale nastroje są gorące.

 

Kilkanaście minut temu rolnicy pikietują przy rondzie Zawiszy w Warszawie ruszyli pod siedzibę Sejmu i Senatu, a następnie pod kancelarię premiera Mateusza Morawieckiego, który zapowiadał, że spotka się z opozycją. Przemarsz zostanie podzielony na sześć grup. To wymóg sanitarny. – Pod ministerstwem rolnictwa nie będziemy się zatrzymywać, bo nie będziemy tej instytucji dodawać jakiejkolwiek rangi. Nie zasłużyli na to. Pójdziemy do premiera Morawieckiego, bo zapowiadał, że chce się spotkać z opozycją. No to prawdziwa opozycja właśnie idzie do niego – mówił Michał Kołodziejczak z Agro Unii.

 

Na proteście wybrzmiała "Rota", a tłum odmówił gremialnie modlitwę „Ojcze Nasz”.

 

- Gdzie sprzedamy zboże jak nie będzie hodowli zwierząt. 80 proc. zboża trafia na pasze. Co wtedy zrobimy? – pytał przemawiający do rolników Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR. – Czy to się komuś podoba czy nie, Polacy będą jeść mięso. Są z nami hodowcy trzody chlewnej. Kiedyś mieliśmy 24 mln świń, a teraz może 7-8 mln sztuk. Komuś się wymyśliło, że Polacy maja nie jeść mięsa. Tak nie będzie. Miłośników roślin zapraszamy na wieś. Tam jeszcze trochę trawy zostało po krowach – mówił Sławomir Izdebski z OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

 

Protest jest relacjonowany na bieżąco w mediach społecznościowych. Poniżej prezentujemy wybrane materiały tam publikowane:

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz