Wczoraj o godzinie 18 poseł Prawa i Sprawiedliwości, Antoni Macierewicz miał być w Piotrkowie Trybunalskim obecny na umówionym spotkaniu z rolnikami. Tak obie strony uzgodniły z asystentem parlamentarzysty po zeszłotygodniowej manifestacji, która odbyła się pod biurem nieobecnego wówczas Macierewicza. Polityk jednak nie dotrzymał słowa i nie zechciał wysłuchać rolników, którzy przyszli opowiedzieć o swoich kłopotach związanych m.in. z wprowadzeniem tzw. Piątki dla zwierząt, z ASF-em czy pomocą „covidową”.
- Pan poseł nie dotrzymał obietnicy. Zaprosił rolników na spotkanie, a sam zapomniał przyjść. To niedobrze. Jeżeli chciałby poznać nasze problemy, to by dzisiaj tu był. Nic nowego nie pokazał. Nasza wtorkowa akcja nie była najwyraźniej zbyt dosadna – mówił przed biurem posła Janusz Terka z piotrkowskiej powiatowej izby rolniczej. Przypomnijmy, iż w ubiegłym tygodniu w biurze Antoniego Macierewicza wylądowała taczka z obornikiem. Wówczas posła również nie było na miejscu, a do rolników wyszedł jego asystent, który zapraszał na spotkanie z byłym ministrem w innym terminie. – Trzeba dotrzymywać obietnicy. Dorośli ludzie się tak nie zachowują. Panie ministrze, domagamy się od pana, za pośrednictwem mediów, żeby zabrał pan głos osobiście. Wysyłał pan swoich pełnomocników i nic z tego nie wyszło. Czy jest pan w stanie zabrać głosu? Czy szanuje pan rolników powiatu piotrkowskiego? Czemu dzisiaj tu pana nie ma. To jest bardzo nie w porządku. Nie wystarczy przyjeżdżać do rolników przed wyborami i w okresie dożynek. Jak mają rolnicy kryzys i proszą o pomoc, to trzeba ich wysłuchać – mówił do zgromadzonych Janusz Terka.
- Pan Macierewicz wypiął się na rolników powiatu piotrkowskiego. Rolnicy to zapamiętają. Przy następnych wyborach skończy się to. To biuro jest nie tylko siedzibą posła Macierewicza, ale i innych działaczy PiS-u. Jeżeli my się nie zmobilizujemy, również konsumenci oraz miasto, to nie będziemy mieli co jeść za pięć lat. My rolnicy nie poddamy się - mówił inny ze zgromadzonych pod biurem poselskim Macierewicza.
Jak informuje portal piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl. w poniedziałek, ok. godz. 16 biuro poselskie miało poinformować, że poseł Macierewicz nie przyjedzie do Piotrkowa, ale zaprasza rolników do stolicy. - Jak przekazał wicemarszałek Zbigniew Ziemba "ze względu na czerwoną strefę w Piotrkowie i konieczność obecności na spotkanku koalicyjnym w Warszawie, spotkanie ministra Antoniego Macierewicza z rolnikami w dniu 12.10.2020 jest przełożone na godz. 17 w Warszawie ul. Hoża 62. Rolnicy zostali o tej zmianie poinformowani – czytamy na portalu piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl.
