Z pewnością do łez uśmiali się rolnicy, którzy zobaczyli wpis w mediach społecznościowych jednej z organizacji prozwierzęcych. Pod zdjęciem, na którym protestujący rolnicy wylewają na drogę gnojowicę pojawił się taki komentarz: To mleko. (…) Mleko za produkcję którego krowy, cielaki płaca życiem. Tak wygląda miłość. Jacy ludzie są straszni”.
- Właśnie absolutnie mną wstrząsnęło. Jak wiecie trwa protest rolników w związku z nowelizacja ustawy. Rolników, którzy kochają zwierzęta. Oto ich miłość. Wiecie, widzicie co leje się z cysterny? To mleko! Mleko dawane przez krowy wydajane po kilkadziesiąt litrów dziennie z każdej krowy. Mleko, za produkcję którego krowy, cielaki płacą życiem. Tak wygląda miłość. Jacy ludzie są straszni… - czytamy na facebook’owym profilu Fundacji Zwierzęca Polana.
Środowisko rolnicze natychmiast wychwyciło ten lapsus i nie miało litości. – Grzegorz Puda i PiS z takimi ludźmi stanowicie prawo rolne. Ekolodzy nie potrafią rozróżnić mleka od gnojowicy – skomentował popularny bloger, Rolnik Nieprofesjonalny, który i tak bez większego sarkazmu odniósł się do tych słów. Pod jego wpisem rozpoczął się jednak festiwal drwin:
Interwencje w gospodarstwach odbywają się na gorąco. Tacy ludzie chcą i będą wchodzić na nasze gospodarstwa i do Waszych domów w asyście policji !!! #PTR #PiatkaPrzeciwRolnikom #StopGłupocie #ChłopiRazem https://t.co/oB6nxm7ftC
— Jarosław Deneka (@JarekDen) October 8, 2020
Właśnie takie organizacje pisały piątkę dla zwierząt.
— Michał Kołodziejczak (@kolodziejczak_m) October 8, 2020
Nawet gnojówki od mleka odróżnić nie potrafią 😂😂😂 pic.twitter.com/6ZyNbHJIJc
Slowa o tym, ze ludzie kradnom cielaczkom mleko nabiera nowego znaczenia. Pij gnojowice bedziesz wielki🤣🤣🤣
— jacekzarzecki (@jacekzarzecki) October 7, 2020
A może by tak sprzedawać gnojowka jako mleko kakaowe?
— Kula (@KulaXR) October 7, 2020
Skoro sami się o to proszą?
Nie chcieliby kupic do kawy ?
— Jerzy Wierzbicki (@WierzbickiJerzy) October 7, 2020
Nie chcieliby kupic do kawy ?
— Jerzy Wierzbicki (@WierzbickiJerzy) October 7, 2020
Z drugiej strony w tym wpisie jest jeden plus. Autor wie, że mleko daje krowa, a nie że pochodzi ze sklepu 😂😂
— Mateusz Juchno (@MateuszJuchno) October 7, 2020
- Szanowni Państwo, pomyliliśmy gnojówkę z mlekiem i był to błąd absolutnie żenujący. Serdecznie za niego przepraszamy wszystkich rolników. Dlaczego pozwoliliśmy sobie na taki karygodny błąd? Bo szanujemy zwierzęta, a zbyt często widzimy ich tragedię. Tęsknimy za czasami, kiedy rolnictwo wiązało się z bezpośrednim kontaktem z naturą i z ziemią. Absolutnie nie uważamy, że wszyscy rolnicy są źli, natomiast skala wyzysku zwierząt nas przeraża. Staramy się miarkować emocje, ale czasem jest trudno. Niestety działanie na gorąco, w emocjach, nie zawsze wychodzi na dobre i przekonaliśmy się o tym boleśnie. Następnym razem będziemy starannie sprawdzać źródła. Jeszcze raz z całego serducha przepraszamy prawdziwych rolników – czytamy w kolejnym wpisie Fundacji. Po czym dzisiaj dodano: Cóż, wczoraj pomyliłam wylewane płyny z cysterny, nawet za to przeprosiłam, ale uraziłam "polskiego rolnika" i nie pisze tu o całej grupie zawodowej, jak w każdej są różni ludzie. Ale dzięki tej pomyłce po raz kolejny dowiedziałam się, ze jestem leniwą idiotka, a tylko "polski rolnik" ciężko pracuje i zna się na zwierzętach. Dba o nie i umie się nimi opiekować. Wie też, ze kto źle spojrzał na zdjęcie, nic nie wie o zwierzętach, może niszczyć produkty rolne w imię protestu, kiedy taki głupi mieszczuch jak ja bawi się w zero waste i freeganism. Wiem, że nic nie wiem – głosi ostatni wpis Zwierzęcej Polany.