W środę w gospodarstwie w miejscowości Sulmice (pow. zamojski) doszło do pożaru stodoły. Oprócz budynków, słomy i siana, spłonęło też m.in. 60 ton zboża oraz część maszyn rolniczych. W pożarze życie straciły także zwierzęta - pies i koń.
- Pożar w miejscowości Sulmice w gminie Skierbieszów w powiecie zamojskim został zauważony w środę po godzinie 16. W płomieniach stanęła stodoła, w której zgromadzone były płody rolne oraz maszyny używane w gospodarstwie. O wszystkim od razu zaalarmowana została straż pożarna – czytamy na portalu lublin112.pl.
Jak podaje lubelski portal, międzyczasie mieszkańcy rzucili się ratować dobytek. Wyciągnęli część maszyn a także wyprowadzili trzy konie. Płomienie zaczęły się jednak błyskawicznie rozprzestrzeniać na zlokalizowane tuż obok kolejne drewniane budynki. Zapaliły się także garaże, obora i spichlerz. Zagrażały także pobliskiemu budynkowi mieszkalnemu.
- Akcja gaśnicza nie należała do łatwych, gdyż w stodole znajdowała się bardzo duża ilość słomy i siana. Trzeba było je wywozić na pobliskie pole i tam dopiero dogaszać. Wodę zaś dowożono ze znajdującego się w okolicy stawu. Wstępne straty zostały oszacowane na około 300 tys. złotych. Oprócz budynków, słomy i siana, spłonęło też m.in. około 60 ton zboża oraz część maszyn rolniczych. W pożarze życie straciły także pies i koń. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że przyczyna pożaru mógł być samozapłon siana. Jednak będzie to szczegółowo ustalane – informuje portal lublin112.pl.
Źródło: lublin112.pl