Stołeczne Muzeum Sztuki Nowoczesnej wraz z artystą Danielem Rycharskim (twórcą słynnej kontrowersyjnej wystawy "Strachy" w Muzeum Sztuki właśnie) chce wprowadzić projekt, w którym będzie płacić rolnikom za przyjmowanie na wsiach społeczności LGBT.
Projekt „Opieki rodzinnej” ma być szansą na "przełamanie izolacji" i niesienie wzajemniej pomocy. Trwający tydzień eksperyment rozpocznie się w sierpniu w Kurówku - rodzinnej wsi Daniela Rycharskiego.
Współpraca w ramach projektu ma przynieść korzyści zarówno dla środowisk homoseksualnych, jak i dla rolników. Ci pierwsi mają otrzymać wsparcie i okazję do rekreacji, ci drudzy zaś wynagrodzenie w wysokości 300 złotych dziennie.
Póki co pomysłodawcy poszukują chętnych do wzięcia udziału w projekcie gospodarzy oraz przedstawicieli społeczności LGBT.
Pomysł na tego typu działanie został zainspirowany książką książką „Daremność i nadzieja” autorstwa etnografa Andrzeja Perzanowskiego, która opowiada o programie opieki psychiatrycznej prowadzonym we wsi Choroszcz na Białostocczyźnie w latach trzydziestych XX wieku. Jego uczestnicy zamiast przebywać w szpitalach psychiatrycznych trafiali do rodzin rolniczych, będąc dla nich wsparciem w pracy i jednocześnie otrzymując pomoc ze strony gospodarzy i innych mieszkańców. Wieś była miejscem, w którym osoby odrzucone i chore mogły czuć się dobrze. Ważny był też aspekt ekonomiczny - gospodarze przyjmujący chorych zyskiwali dodatkowe źródło dochodu i pomoc materialną ze strony szpitala.
Źródło: opracowanie własne na podstawie niezależna.pl i Stefczyk Info