Zespół inżynierów z Nowej Zelandii testuje robota-psa o nazwie Spot. Ma pomagać w wypasie owiec i kontrolowaniu stanu upraw.
W rolnictwie obserwuje się stopniowy wzrost popularności wielu nowoczesnych technologii, takich jak drony czy traktory bez kierowcy.
Umożliwiają rozwiązanie problemów z niedoborami siły roboczej, pomagają w lepszym nadzorze upraw i zwiększaniu produkcji.
Nowym wynalazkiem, który ma usprawnić pracę w gospodarstwie jest niewielki robot przypominający psa, o nazwie Spot.
Robo-pies został opracowany przez amerykańską firmę zajmującą się robotyką Boston Dynamics i jest obecnie testowany w Nowej Zelandii. Jak dotąd z powodzeniem porusza się po wymagającym terenie fermy.
Docelowo Spot ma pomagać w nadzorowaniu owiec i ich zaganianiu, a także w kontrolowaniu stanu upraw.
Obejrzyj, jak robo-pies radzi sobie z wędrówką po fermie i zaganianiem owiec:
Dyrektor generalny Rocos, nowozelandzkiej firmy odpowiedzialnej za przeprowadzenie testów Spota, wyjaśnia że robot może być bardzo przydatnym urządzeniem dla rolników.
Zgłaszający się klienci coraz częściej chcieliby zautomatyzować wiele czynności fizycznych na fermach, które są nudne, czasochłonne, a często również i niebezpieczne.
Zespół takich autonomicznie poruszających się robotów mógłby zapewnić rolnikom dostęp do bardzo dokładnych i aktualnych szacunków dotyczących upraw w dużych gospodarstwach.
Póki nie wydaje się jednak, aby robo-pies szybko odesłał na emeryturę psy pasterskie.
Na podstawie:
Farmers Weekly