Rolnicy w Niemczech znowu są obwiniani o psucie środowiska. Na jutro szykują ogólnokrajowy protest

Redakcja

Po przymusowej przerwie związanej z epidemia koronawirusa, jutro rolnicy ponownie wyjadą swoimi ciągnikami na drogi, aby zaprotestować przeciwko polityce rządu wobec nich. Organizacja branżowa LsV domaga się między innymi rezygnacji niemieckiej minister środowiska Svenji Schulze. 

 

Federalna minister środowiska Svenja Schulze opublikowała w minionym tygodniu raport o stanie przyrody, w którym rolnictwo jest główną przyczyną zachwiania różnorodności biologicznej. Wg raportu, rolnicy stosują zbyt dużo nawozów i „pestycydów”, a intensywne koszenie łąk również ma wg raportu negatywny wpływ środowisko. Dialog z Federalnym Ministerstwem Środowiska nie był jak dotąd możliwy, a próby rozmów ze strony LsV zostały zignorowane. Z tego powodu LsV-Deutschland wezwało swoich członków protestów w całym kraju, które mają odbyć się jutro. Stowarzyszenie domaga się natychmiastowej rezygnacji Svenji Schulze i sekretarza stanu Jochena Flasbartha. Według wstępnych informacji, planowana jest demonstracja w pobliżu biura wyborczego Svenji Schulze w Münster w Nadrenii Północnej-Westfalii.

 

- My, rolnicy, przeciwstawiamy się zniesławieniu politycznemu. Żądamy rzeczowego i nieideologicznego rozważenia sytuacji – czytamy w komunikacie LsV, gdzie podkreśla się, iż spadek różnorodności biologicznej należy rozpatrywać całościowo, a nie jednostronnie. - Nasze położenie geograficzne w Niemczech oferuje optymalne warunki dla rolnictwa, 47% gruntów jest wykorzystywanych pod rolnictwo - powiedział rzecznik LsV. - Z drugiej strony codziennie ok. 60 hektarów ziemi będzie przekształcanych w celu osiedlenia i transportu, a ostatecznie zabraknie ich na zachowanie różnorodności biologicznej – podkreśla niemiecka organizacja rolnicza.

 

Terytorium Niemiec to powierzchnia 357 000 km², z czego około 168 000 km² jest przeznaczone pod rolnictwo. Według NABU 100 000 km² docelowo powinno stać się strefami chronionej przyrody. - Wraz z utratą tego obszaru nasza samowystarczalność rolnicza w Niemczech będzie ogromnie zagrożona. Ostatnie miesiące i tygodnie pokazały, jak niezwykle ważne jest, aby wysoki poziom samowystarczalności zachowany i niezależny od importu z zagranicy. Nie tylko rolnictwo przyczynia się do utraty różnorodności biologicznej. Na federalnej konferencji prasowej opublikowano raport o stanie przyrody, a rolnictwo zostało pokazane jako kozioł ofiarny. Jakie uzasadnione naukowo badania opierają się na tych stwierdzeniach? Gdzie są fakty, które nie mają ideologicznych barw? My, rolnicy, chcemy przestrzeni, która jest zrównoważona dla przyrody, środowiska, społeczeństwa i naszych firm- czytamy w komunikacie LsV.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz