- Wody Polskie nie nakazały rolnikom usunięcia zastawek do piętrzenia wód, a bel słomy, które tam się znalazły. Kilku rolników zablokowało przepływ wód belami słomy, bez uzgodnień, odcinając dopływ wody do pól sąsiadów, użytkujących grunty rolne poniżej – czytamy w informacji z Wód Polskich, która odnosi się do naszej piątkowej publikacji („Rolnicy próbują zatrzymać resztki wody. Urzędnicy nakazują demontaż zapór”). Wówczas poinformowaliśmy, nawiązując do stanowiska Wielkopolskiej Izby Rolniczej, że właściciele pól uprawnych próbują, za pomocą dostępnych środków, budować zastawki, a pracownicy Wód Polskich żądają od nich usunięcia tych zapór, pod groźbą konsekwencji prawnych.
- W związku z tym Wody Polskie podjęły interwencję a samo lokalizowanie nowych obiektów piętrzących wymaga uzgodnień właśnie po to, aby uwzględniać wpływ i interes osób, na których piętrzenie będzie oddziaływać – również tych użytkujących grunty poniżej. Od miesięcy wraz z Wielkopolską Izbą Rolniczą prowadzimy partnerskie działania w celu retencji wód w zlewniach rzek rolniczych w regionie wodnym Warty, dzięki którym udało się zgromadzić dodatkowe 17 028 m3 wody – informują Wody Polskie.
Ponadto przedsiębiorstwo Wody Polskie poinformowało o ogłoszeniu przetargów na inwestycje retencji korytowej, której zadaniem jest poprawa bilansu wodnego na terenach rolniczych. Z powodu postępującej suszy ogółem na ten cel przeznaczono dodatkowe 154,7 mln zł na realizację 645 zadań inwestycyjnych na terenie całej Polski. W ciągu dwóch lat istnienia naszego Gospodarstwa na terenie całej Polski zrealizowaliśmy 8 tys. zadań, mających wpływ na poprawę lokalnego bilansu wodnego. Inwestycje z tego tytułu opiewały łącznie na kwotę 554 mln zł.
Działania Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Poznaniu, mające złagodzić skutki suszy – kliknij.
"Rolnicy próbują zatrzymać resztki wody. Urzędnicy nakazują demontaż zapór” - kliknij.