W miniony wtorek w Świerczynie w woj. zachodniopomorskim doszło do pożaru chlewni, z którym walczyło łącznie stu strażaków. W budynku znajdowało się łącznie tysiąc świń. Dzięki sprawnej akcji służb, wszystkie zwierzęta udało się uratować.
- 31 marca około godziny 21:47 jednostka OSP Czaplinek została zadysponowana do pożaru zabudowań gospodarczych w miejscowości Świerczyna. Po przybyciu na miejsce dwa zastępy zostały skierowane do obrony budynku nie zajętego ogniem, w którym znajdowały się maciory z młodymi. Trzeci z zastępów z największą ilością wody skierowany został do zasilenia przybyłych wcześniej jednostek oraz podał 1 prąd gaśniczy na płonący budynek – relacjonuje przebieg akcji na swoim facebook'owym profilu OSP Czaplinek.
Jak podają lokalne media w akcji gaśniczej wzięło udział łącznie 100 strażaków. - Płonęła chlewnia, na miejscu okazało się, że ogień z wiaty przeniósł się na poddasze budynku chlewni – informuje starszy kapitan Michał Bany, rzecznik Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Drawsku Pomorskim w rozmowie z Głosem Koszalińskim. W chlewni było około tysiąca świń. – Na szczęście około połowy udało się wypuścić ze świniarni, druga połowa mogła zostać w bezpiecznej części budynki i żadne zwierzę nie ucierpiało – dodaje Michał Bany.
W dniu 31.03.2020r. około godzin 21:47 jednostka OSP Czaplinek został zadysponowana do pożaru zabudowań przemysłowych ...
działa przez & nbsp; Środa, 1 kwietnia 2020 blockquote> div>