Kandydat na prezydenta RP: Mnie zwierzęta, które spotkałem w swoim życiu, będą sądzić na sądzie ostatecznym

- Ludzie i zwierzęta, świat mnie będzie sądzić. Stworzenie mnie będzie sądzić. Każde stworzenie, również świnia, których zjadłem co najmniej kilkanaście. To było stworzenie Boże. Każdą z nich Bóg stworzył z osobna – mówił w ubiegłym roku Szymon Hołownia, który będzie startował w wyborach prezydenckich. 

 

- To jest kolejny błąd myślowy, który popełniamy, że nam się wydaje, iż Pan Bóg stworzył pierwszą parę ludzi, pierwszą parę świń, czy komarów. To była kreacja, a później to już jest prokreacja i wszystko się już mnoży prawami natury. To znaczy, że ty nie jesteś stworzeniem i ja nie jestem stworzeniem, tylko jesteśmy elementem biologicznego procesu, który gdzieś tam sobie przebiegał. Nie, każdy byt jest tworzony – mówił w marcu 2019 r. Szymon Hołownia podczas spotkania autorskiego w Krakowie.

 

Nagranie z tego wydarzenia i wypowiedź Hołowni, mimo że zarejestrowane ponad 10 miesięcy temu, dopiero teraz zyskuje popularność, szczególnie wśród hodowców zwierząt. Dodajmy, iż pisarz i prezenter telewizyjny związany m. in. ze stacją TVN, na początku grudnia ogłosił, że chce zostać kandydatem na wybory prezydenckie w 2020 r.

 

 

Świnia będzie sędzią na sądzie ostatecznym🐖

Kandydat na prezydenta #Hołownia użył ostatecznego argumentu w dyskusji wyższości diety roślinnej nad mięsną.🤦‍♂️ pic.twitter.com/osziqC0Q9N

— Ekoterroryzm_STOP (@ekoterroryzm) January 3, 2020