Francja: Rząd ustępuje ideologii i pozostawia wielu rolników na lodzie

Redakcja

Francuski rząd wprowadził przepisy dotyczące odległości stosowania środków ochrony roślin w pobliżu domów mieszkalnych. Nowe dyspozycje rządzących wywołały nad Sekwaną falę dyskusji. 

 

We Francji od 1 stycznia 2020 r. odległość między polami, na przykład zbożem, a budynkami mieszkalnymi będzie wynosić 5 m. W przypadku większych upraw, takich jak drzewa owocowe, ustanowiono odległość 10 m, przy której nie można rozpylać żadnych preparatów.

 

Według agencji prasowej Reuters nowe wymagania względem rolników ostały wprowadzone w porozumieniu ministerstw rolnictwa, środowiska i zdrowia. Przepisy są zgodne z zaleceniami francuskiej Agencji ds. Żywności i Środowiska (ANSES) z początku roku.

 

Największe francuskie stowarzyszenie rolników, FNSEA, wypowiedziało się przeciwko obowiązkowym strefom wolnym od ochrony roślin. Wg organizacji, takie normy sprawią, że spore powierzchnie gruntów ornych pozostaną nieproduktywne i dlatego jest ona zdecydowanie przeciwna nowym regulacjom. - Rząd ustępuje ideologii i pozostawia wielu rolników na lodzie, bez rozwiązania - wyjaśnia FNSEA.

 

Natomiast grupa France Nature Environment (FNE) krytykuje fakt, że odległości nie są wystarczająco duże i rozważa zaskarżenie decyzji do sądu.

 

Środki ochrony roślin są zakazane we Francji w miejscach publicznych, takich jak parki, już od 2017 r. Zakaz został rozszerzony w 2019 r. o strefy graniczące z prywatnymi posesjami i ogrodami. Jednocześnie rząd dąży do wycofania glifosatu do 2021 r. Rolnicy są zaniepokojeni polityką rządu i uważają, że ich gospodarstwa są zagrożone.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz