Frustracja estońskich rolników. Zajechali ciągnikami pod parlament

Przed estońskim parlamentem rolnicy zaparkowali w ramach protestu około 100 ciągników. Domagają się od rządzących większego wsparcia i podwyższenia dopłat z Unii Europejskiej. Do wyjścia na ulice skłoniły ich niezrealizowane obietnice polityków, brak wyrównania dopłat bezpośrednich do średniej europejskiej i niskie nakłady na rolnictwo z budżetu krajowego. Skąd my to znamy?

 

Rolnicy podkreślili podczas demonstracji przed Riigikogu w Tallinie, że oczekują, iż rząd stanie w obronie interesów estońskich rolników w negocjacjach budżetowych Unii Europejskiej na lata 2021-2027. - Estoński sektor rolny musi konkurować w bardzo nierównej walce z rolnikami z innych krajów Unii Europejskiej – powiedział Olav Kreen, prezes zarządu Estońskiej Izby Rolnictwa i Handlu. - W 2020 r. płatności bezpośrednie z budżetu centralnego Unii Europejskiej będą o jedną trzecią niższe niż średnia wspólnotowa, co ograniczy naszą konkurencyjność i rozwój produkcji rolnej i żywności – dodał.

 

Według Olava Kreena między rolnikami w Unii Europejskiej występuje nierówna konkurencja, ponieważ estońscy rolnicy muszą spełniać wszystkie rygorystyczne wymagania wspólnoty, ale Unia Europejska wypłaca wyższe rekompensaty rolnikom w innych krajach. - Podważy to naszą długoterminową konkurencyjność, a także zatrudnienie na obszarach wiejskich - powiedział Kreen.

 

- W wyniku negocjacji, rekompensata rolna wypłacana przez Unię Europejską musi stać się równa między rolnikami w państwach członkowskich, abyśmy nie musieli stawiać czoła całkowicie nierównej i nieuczciwej konkurencji przez następne siedem lat - powiedział Kreen. - Estonia jest członkiem Unii Europejskiej od 15 lat, ale nasi rolnicy są nadal traktowani jako drugorzędni. Oczekujemy, że rząd to zmieni – powiedział Kreen. Podkreślił, że większe korzyści dla rolnictwa z budżetu UE zmniejszają również potrzebę wsparcia krajowego. Według niego żądania Estonii w Unii Europejskiej są jednak znacznie bardziej wiarygodne, jeśli sam kraj jest skłonny zwiększyć wydatki na rolnictwo. 11 grudnia Riigikogu przeprowadzi trzecie czytanie budżetu państwa, co potwierdzi ostateczną wielkość krajowej rekompensaty rolnej za 2020 r. Protestujący obawiają się, że cięcia dotkną nakładów na rolnictwo.

 

Podczas demonstracji w Toompea rolnicy dali każdemu członkowi Riigikogu pudełko z zabawkowym ciągnikiem. Ciągnikowi towarzyszy komunikat „Baw się mną, nie jedzeniem!”, z prośbą o poważniejsze podejście do kwestii rolnictwa w Estonii.

 

Źródło/zdjęcie: epkk.ee