Rolniczka z woj. zachodniopomorskiego poszukuje sprawcy (sprawców) podrzucenia metalowych elementów na polach z kukurydzą w okolicy Wapnicy (powiat stargardzki). O mały włos, a zginąłby człowiek. Pourywane noże z sieczkarni z ogromną siłą wystrzeliły w kierunku stojących maszyn i pracowników, rozpraszając się w promieniu przynajmniej 60 metrów.
- Ludzie skąd w was tyle nienawiści? Wasz brak wyobraźni kosztowałby ludzkie życie. Gdyby operator w miarę szybko nie zareagował to by mi pracowników pozabijało - niewinnych ludzi, którzy przyszli do pracy. Zdarzenia są zgłoszone, teren jest teraz monitorowany i nie odpuszczę. Użyję wszystkich możliwych sposobów , aby znaleźć sprawców. To jest nie dopuszczalne aby coś takiego zrobić. Wyznaczam nagrodę w wysokości 30 tys. zł za wskazanie sprawcy, bądź sprawców tego zdarzenia. Bardzo proszę o pomoc. W prokuraturze będę wnioskowała o anonimowość osoby wskazującej – czytamy w komunikacie rolniczki opublikowanym na Facebook'u. Wszystkie elementy metalowe ujawnione w polu kukurydzy zabrała i zabezpieczyła policja.