- Jednym z naszych głównych postulatów, o które walczyliśmy, to zmiana Głównego Lekarza weterynarii. Wracając z Warszawy otrzymałem bardzo pozytywną informację, którą teraz wam potwierdzam. Główny Lekarz Weterynarii, Paweł Niemczuk, oficjalnie jutro ma zostać zmieniony, a pan Bogdan Konopka ma od jutra zająć jego stanowisko – poinformował dzisiaj popołudniu Michał Kołodziejczak, lider Agro Unii.
- To dobra wiadomość dla nas wszystkich. Postulaty Agro Unii są realizowane może nie od razu, ale stopniowo, żeby nie okazało się, że ktoś nas słucha i robi to na co wskazujemy. Główny Lekarz został zdymisjonowany, ale okazuje się, że będzie teraz zastępcą GLW. Czyli trochę tak jakby nie było ludzi, którzy będą lepsi i nadają się na takie stanowiska. To takie łatanie braków kadrowych tymi, którzy już byli. To nie jest łatanie pojedyncze. Pamiętacie nasze działanie na autostradzie po którym został zdymisjonowany zastępca GLW, pan Jażdżewski. Co się okazuje? Pan Jażdżewski wcale nie stracił pracy. Stracił jedynie stanowisko, a w GIW ciągle pracuje na IV piętrze, w tym samym budynku, gdzie jest ministerstwo rolnictwa. Te wszystkie osoby tam pozostają. Jednakże sama informacja o zmianie GLW cieszy. Dzisiaj możemy powiedzieć, że mamy nowe otwarcie tego wszystkiego. Minister rolnictwa może zdaje sobie sprawę z tego, że jest źle. Z tego co wiemy, to na stanowisko GLW osoba była bardzo długo szukana. Znalazła się. Braki kadrowe są bardzo duże, a ludzie nie chcą zajmować wysokich stanowisk. Z naszych informacji wynika również, że obecnie ministrem rolnictwa nie chce nikt zostać i z tego też wynika brak jakichkolwiek zmian. Nie ma osób, które chciałyby być z tego obozu rządzącego ministrem rolnictwa. Nie jest to pozytywna informacja – mówił Kołodziejczak, który zadeklarował pomoc nowemu GLW w koniecznych dla polskiego rolnictwa zmianach.
