- Choć wejście do UE nie rozwiązało, bo i nie mogło, wszystkich problemów naszego rolnictwa, to jednak integracja ze strukturami Europy Zachodniej dała nam szanse rozwojowe, jakich nigdy nie mieliśmy w totalitarnym bloku komunistycznym – mówił 1 maja minister Jan Krzysztof Ardanowski podczas inauguracji XI Międzynarodowych Targów Tulipanów w Chrzypsku Wielkim.
Pierwszego maja br. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski wziął udział w inauguracji XI Międzynarodowych Targów Tulipanów w Chrzypsku Wielkim. Ta największa w Polsce impreza wystawienniczo-targowa poświęcona kwiatom cebulowym, jest nie tylko świętem kwiatów, ich piękna i roli w życiu człowieka, ale także przykładem pracowitości, inwencji i umiejętności Polaków na trudnym rynku kwiatowym.
Państwo Grażyna i Bogdan Królikowie, właściciele największej w naszym kraju firmy zajmującej się uprawą i handlem cebulkami tulipanów i innych kwiatów cebulowych z powodzeniem konkurują z holenderskimi mistrzami. Minister podkreślił, że szczególnie w dniu, w którym świętujemy 15 lat naszej obecności w Unii Europejskiej, osobiście i w imieniu rządu Prawa i Sprawiedliwości dziękuje wszystkim polskim rolnikom, ciężko pracującym na nasz sukces w zjednoczonej Europie.
- Choć wejście do UE nie rozwiązało, bo i nie mogło, wszystkich problemów naszego rolnictwa, to jednak integracja ze strukturami Europy Zachodniej dała nam szanse rozwojowe, jakich nigdy nie mieliśmy w totalitarnym bloku komunistycznym. Jest w dalszym ciągu potrzebna narodowa polityka rolna i wiejska, będąca przejawem naszej odpowiedzialności za polskie rolnictwo i obszary wiejskie, jednak szans, jakie dało członkostwo we wspólnocie wolnych krajów europejskich nie zmarnowaliśmy. Ci z polityków europejskich, którzy chcieli, by Polska siedziała cicho i potulnie wobec „starszych i ważniejszych” członków UE, a nas traktowali jako rynek zbytu, nie docenili zaradności, pracowitości i radzenia sobie nawet w trudnych warunkach przez Polaków. Mamy wielką szansę być jednym z najważniejszych, współdecydujących krajów wspólnoty. Wiele zależy od tego, czy do Parlamentu Europejskiego wybierzemy ludzi mądrych, odważnych, ale także rozumiejących naszą polską rację stanu. Polacy są Europejczykami nie z woli i przyzwolenia innych narodów, ale od ponad tysiąca lat jesteśmy w centrum Europy i jej chrześcijańskich dziejów - podkreślił minister.
Źródło/zdjęcie: Facebook Jana Krzysztofa Ardanowskiego
