Michał Kołodziejczak: Rolnicy potrzebują rozwiązań systemowych na wypadek suszy

Paweł Hetnał

Lider Agro Unii, Michał Kołodziejczak, uważa, że rolnicy w sytuacji klęski suszy nie oczekują w jałmużny, lecz wprowadzenia rozwiązań systemowych. Przypomina, że rolnik nie jest w stanie skutecznie ubezpieczyć swoje uprawy na wypadek suszy. Dodaje, iż od tego roku rolnicy zapłacą niemałe pieniądze za pobór wody ze studni głębinowych do nawadniania pól uprawnych.

 

- Już od roku podnoszę problem suszy. Rok temu niektórzy polscy rolnicy zostali uraczeni 500 zł, niektórzy tysiącem, a jeszcze inni dostali 250 zł do hektara. Większość nie dostała jednak nic. Machina propagandowa zrobiła w Polsce swoje i rolnicy dostali, tak się mówi, ok. 2 mld zł. I co? W tym roku mamy powtórkę. Minister rolnictwa mówi, że jak będzie trzeba, to pieniądze się znajdą. Pan minister powinien wrócić do tego, co było mówione w zeszłym roku. My oczekujemy rozwiązań systemowych, a nie koniecznie rozdawnictwa pieniędzy – mówi Michał Kołodziejczak, lider Agro Unii.

 

- Ja osobiście chciałbym ubezpieczyć swoje uprawy od suszy, ale dzisiaj jest to niemożliwe. Nie mamy możliwości aby skutecznie ubezpieczyć się od występowania suszy. Minister to widzi i znowu wykorzysta suszę przed wyborami do swoich celów pijarowych i propagandowych, gdzie będzie chciał pokazać społeczeństwu, że rolnicy dostali, a Prawo i Sprawiedliwość rolników nie zostawia. Jednak zostawia, bo przez ten czas nie zrobiono nic aby wdrożyć mechanizmy, które będą działać na wypadek kolejnej suszy, powodzi czy czegokolwiek innego. My nie oczekujemy rozdawania pieniędzy, nie oczekujemy jałmużny. Tu trzeba rozwiązań systemowych. Co trzeba zrobić aby je wprowadzono? Czy trzeba spalić busa opon w Warszawie, czy trzeba zatrzymać autostradę? To wszystko mija się z osiągnięciem celu. Rozdawnictwo pieniędzy w celach pokazowych powinno być wykorzystane na utrzymanie produkcji żywności w Polsce. Żaden z rolników, który otrzymał te pieniądze, nie wykorzysta ich na zmianę samochodu czy zrobienie sobie przyjemności. Zima minęła i problem jest taki jaki był. Może w weekend popada, ale czy ten deszcz rozwiąże problem suszy? Co zrobimy, jeżeli zeszłoroczna susza się powtórzy? Zamiast rozwiązań systemowych, które mają nam pomagać, mamy rozwiązania systemowe w drugą stronę. W tym roku za wodę, którą pobieramy ze studni głębinowych do nawadniania pól uprawnych, będziemy płacić niemałe pieniądze – przypomniał Kołodziejczak.

Paweł Hetnał
Autor: Paweł Hetnał
Paweł Hetnał – absolwent Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Wieloletni dziennikarz portali i gazet lokalnych z terenu Podbeskidzia.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz