Rolnicy pikietowali pod Pałacem Prezydenckim, a głowa państwa była na nartach?

Paweł Hetnał

Wczoraj tysiące rolników stawiło się pod Pałacem Prezydenckim, by zamanifestować swoje niezadowolenie z kierunku w jakim zmierza krajowa polityka rolna. Organizatorzy tego wydarzenia, Agro Unia, oczekiwali rozmowy z Andrzejem Dudą. Niestety głowa państwa przebywała poza stolicą, a jego rzecznik prasowy nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie czy prezydent jest w pracy czy aktualnie przebywa na nartach...

 

Wczoraj szef KPRP Minister Halina Szymańska wraz z Barbarą Fedyszak-Radziejowską, Doradcą Prezydenta RP, spotkały się w imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy z przedstawicielem protestujących rolników, Juliuszem Pająkiem. Minister Szymańska wysłuchała postulatów protestujących oraz ich oceny aktualnej sytuacji polskiego rolnictwa. Jak czytamy w komunikacie prasowym Kancelarii, rozmowa dotyczyła również perspektywy włączenia się strajkującego środowiska w prace Porozumienia Rolniczego, które z inicjatywy organizacji rolniczych, pod patronatem Prezydenta RP, 20 lutego br. zorganizuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W ramach tego forum protestujący będą mogli przedstawić swoje oczekiwania, zgłosić zidentyfikowane przez siebie problemy występujące w sektorze rolno-spożywczym, a także przedstawić propozycje inicjatyw służących rozwojowi polskiego rolnictwa. Celem Porozumienia Rolniczego jest wypracowanie rozwiązań najistotniejszych problemów dotykających polskich rolników, w tym przywrócenie właściwych powiązań i relacji pomiędzy poszczególnymi ogniwami łańcucha żywnościowego. Protestujący zadeklarowali rozważenie uczestnictwa w Porozumieniu Rolniczym.

 

- Przed chwilą zakończyliśmy rozmowy z przedstawicielami Unii Rolnej, którzy tu do nas przyjechali porozmawiać na temat problemów, które ich zdaniem, nurtują polskie rolnictwo. Rozmowa była dosyć długa. Poruszyliśmy wiele problemów. Nie otrzymaliśmy listy postulatów skierowanych do pana prezydenta. Natomiast omawialiśmy wiele kwestii. Na pewno oczekiwaniem przedstawiciela Unii Rolnej było to, żeby pan prezydent nie objął patronatem rozmów, które będą się toczyły przy rolniczym stole zorganizowanym przez pana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra rolnictwa. Udało się nam w trakcie tych rozmów przekonać przedstawiciela Unii Rolnej aby włączyli się i wzięli udział w tych rozmowach, nawet jako obserwator – mówiła Halina Szymańska, szefowa Kancelarii Prezydenta.

 

- Problem polega na tym, że był także sceptycyzm wyrażony przez przedstawiciela Agro Unii wobec tego spotkania, któremu pan prezydent nadaje patronat. Wydaje mi się, że w dobrej, merytorycznej rozmowie obie strony uznały, że dobrym początkiem do tego, by w przyszłości być może pan prezydent z przedstawicielami tej nowej, młodej organizacji się spotkał, będzie ich udział przynajmniej w roli obserwatora na tym spotkaniu. Nawet zakładając, że sceptycyzm wobec innych organizacji, z którymi zawsze nowa organizacja troszkę rywalizuje... więc nawet jeśli założymy, że ten sceptycyzm z punktu widzenia Agro Unii jest uzasadniony, to kwestionowanie innych partnerów, którzy też reprezentują innych rolników, nie jest dobrą rekomendacją, żeby taki dialog o trudnych sprawach rolnictwa prowadzić - stwierdziła  Barbara Fedyszak-Radziejowska. 

 

W momencie gdy kilka tysięcy rolników pikietowało pod Pałacem Prezydenckim, Andrzeja Dudy nie było w Warszawie. Gdzie zatem przebywał? Na to pytanie nie potrafił jednoznacznie odpowiedzieć w dzisiejszej porannej audycji na antenie RMF FM jego rzecznik prasowy. W internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Marcin Zaborski pytał swojego gościa, czy prezydent przebywa obecnie na nartach. - Być może pan prezydent wypoczywa. Trudno mi powiedzieć. Z całą pewnością jest tak, że prezydent potrzebuje też czasem chwili wypoczynku – stwierdził Błażej Spychalski. Rzecznik prezydenta pytany o to, dlaczego prezydent nie spotkał się z protestującymi wczoraj rolnikami, którzy domagali się rozmowy z głową państwa, stwierdził, że spotkanie nie było możliwe ze względu na napięty grafik Andrzeja Dudy. - Proszę pamiętać, że informacja o tym, że protestujący będą chcieli się spotkać z panem prezydentem pojawiła się zdaje się dzień czy dwa dni wcześniej - mówił Spychalski.

 

- Nasz przedstawiciel, który rozmawiał wczoraj z pracownikami Kancelarii Prezydenta RP został przez nich poinformowany, że kalendarz Pana Prezydenta jest bardzo napiety a Prezydent bardzo zajęty. Przez ostatnich kilka dni podejmowaliśmy bezskuteczne próby kontaktu z Kancelaria Prezydenta RP oficjalnym kanałem oraz także nawet za pośrednictwem dziennikarzy. Bez efektu. Dopiero wczoraj o godz. 10:27 gdy było nas już dużo pod Pałacem otrzymaliśmy kontakt zwrotny – SMSem... W kontekście dzisiejszej wypowiedzi rzecznika Prezydenta: żenada i lekceważenie rolników. I nie tylko tych, którzy byli wczoraj pod Pałacem Prezydenckim. To lekceważenie całego społeczeństwa. Szczerze? Opadają nam ręce z bezsilności... - czytamy w komentarzu Agro Unii do porannej audycji RMF FM.

Paweł Hetnał
Autor: Paweł Hetnał
Paweł Hetnał – absolwent Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Wieloletni dziennikarz portali i gazet lokalnych z terenu Podbeskidzia.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz