Co trzeci rolnik w Szwecji myśli o uboju z konieczności

Redakcja

Ekstremalna susza w ostatnich miesiącach i powstałe straty w zasobach paszowych mogą na długo odcisnąć piętno na szwedzkim rolnictwie. Co trzeci rolnik z tego kraju nosi się z zamiarem likwidacją hodowli zwierząt.

 

Szwedzki Związek Rolników (LRF) w dniach 20 sierpnia-3 września przeprowadził sondaż wśród 4 tys. tamtejszych farmerów, który wykazał, iż 30 proc. respondentów będzie zmuszonych do uboju swoich zwierząt ze względu na deficyt pasz. Według wyników ankiety, 40 procent szwedzkich rolników, pomimo opadów odnotowanych w ostatnich tygodniach, szacuje, iż tegoroczne zbiory będą mniejsze o połowę. Dlatego Związek Rolników ostrzega przed utratą zwierząt gospodarskich i gospodarstw.

 

W tym kontekście związek wezwał rząd do wprowadzenia środków stabilizujących na rynku. Należą do nich wyższe ceny producenta, ale także wsparcie dla przywozu pasz dla zwierząt. Aby uniknąć nagłego uboju, rząd musi natychmiast uruchomić środki pomocowe dotyczące suszy w wysokości 117 milionów euro. Szwedzki Urząd ds. Rolnictwa szacuje, iż plony ziarna wyniosą zaledwie 4,2 miliona ton, co stanowi spadek o 29 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Ponadto występują drastyczne spadki plonów na użytkach zielonych.

 

Źródło: Agrarheute

 

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz