Urządzenia do wycinania bloków kiszonki to jedne z najbardziej przydatnych osprzętów do ładowaczy czołowych i ładowarek w gospodarstwach nastawionych na produkcję bydła. Przy szybkim pobieraniu paszy z pryzmy ciekawszym i tańszym rozwiązaniem paszy może okazać się łyżko-krokodyl, ale o tym trochę niżej.
Wycinaki szczękowe to bardzo proste i trwałe konstrukcje, w zasadzie nie ma co się tam popsuć. Są to również konstrukcje stosunkowo tanie, choć cena 7-12 tys. złotych netto za ok. 500 kilogramów stali, rozdzielacz i dwa siłowniki hydrauliczne może wydawać się bardzo wysoka.
Jakość pracy wycinaków szczękowych można ocenić jako bardzo dobrą, wycinak zostawia równą, nieposzarpaną ścianę kiszonki w silosie, dzięki czemu przy wolnym pobieraniu paszy mamy niewielki poziom strat, a zimą straty są wręcz zerowe. Wycinaki szczękowe rewelacyjnie spisują się w kiszonkach z traw oraz kiszonkach z żyta czy lucerny. W przypadku tych kiszonek nie ma zjawiska uciekania paszy przez zęby nawet przy wycinaniu na połowę szerokości wycinaka. Przy wybieraniu kiszonki z kukurydzy na np. połowę szerokości roboczej kukurydza osypuje się podczas przejazdów (jest to szczególnie odczuwalne przy bardzo suchej kiszonce z kukurydzy, jaka była zbierana np. w 2015 roku). Przy wybieraniu kiszonki z kukurydzy na pełną szerokość nie ma takiego problemu.
Do wycinaków szczękowych potrzeba solidnych ładowaczy czołowych i stosunkowo dużych ciągników, przy lżejszych traktorach mogą pojawiać się awarie przednich mostów przy codziennej pracy z wycinakiem.
Rodzime wycinaki szczękowe mają w swojej ofercie: Metal Tech Miroslawiec, Doza-Mech, Inter-Tech, Metal-Fach, Sonarol.
Fot.: Wycinak szczękowy Stoll Profi Cut 1.5 M zamocowany na ładowaczu MX U310, ciągnik Case IH Maxxum 110
Ceny używanych wycinaków zaczynają się od trochę ponad 2000 złotych, najtańsze maszyny wymagają zazwyczaj doinwestowania (np. widoczne braki zębów). Kilka przykładowych ofert z portalu olx.pl:
- 5700 zł za wycinak Metal Fach o szerokości roboczej 1,5 m. z 2012 r.,
- 4950 zł za wycinak McHale o szerokości roboczej 1,6 m. z 2005 r.,
- 4700 zł za wycinak BVL o szerokości roboczej 1,4 m. ,
- 4300 zł za wycinak Redrock o szerokości roboczej 1,9 m.,
- 2500 zł wycinak o szerokości roboczej 1,6 m. z 2000 r.,
- 2250 zł wycinak o szerokości roboczej 1,6 m.
Wycinaki szczękowe typu 3w1
Jest to osprzęt posiadający wszystkie zalety typowych wycinaków szczękowych, sprawdzi się w przeschniętej kiszonce z kukurydzy, a po zdjęciu szufli w kiszonce z traw, żyta czy lucerny. Wycinaki 3w1 mogą być wykorzystane jako szufla do materiałów sypkich (np. nie trzeba podpinać łyżki na ładowacz, aby załadować paszę treściwą do paszowozu).
Atutem wycinaków 3w1 jest sterowana hydraulicznie „łapa” przytrzymująca folię lub siatkę z rozcinanego balotu, dzięki czemu nie ma konieczności ręcznego jej usuwania przy zadawaniu paszy.
Fot.: Wycinak szczękowy 3w1 Sonarol
Cena nowego wycinaka firmy Sonarol 3w1 o szerokości roboczej 1,6 m. to około 10 tys. złotych netto.
Łyżko-krokodyl
Łyżko-krokodyl sprawdzi się w gospodarstwach, które szybko pobierają paszę z pryzmy i nie chcą co chwilę bawić się ze zmianą osprzętu na ładowaczu. Dzięki łyżko-krokodylowi rolnik bez zmiany osprzętu może załadować kiszonkę do paszowozu, następnie belę słomy, siana czy sianokiszonki oraz dosypać paszy treściwej. Łyżko-krokodylem da radę podgarnąć paszę na ganku paszowym oraz można wykorzystać go do ładowania mokrego obornika. To bardzo duża uniwersalność dla osprzętu kosztującego 4-7 tys. złotych netto.
Fot.: Łyżko-krokodyl Sonarol
Wadą łyżko-krokodyla jest pozostawianie poszarpanej ściany, co powoduje szybkie psucie kiszonki.
Łyżka z frezem
To rozwiązanie najdroższe z prezentowanych (od 30 tys. zł netto) oraz wymagające bardzo skomplikowanego układu hydraulicznego na ładowaczu czołowym/ładowarce. Jest to również rozwiązanie do agregowania z dużymi ciągnikami i ładowarkami.
Fot.: Łyżka z frezem Emily
Frez jest z powodzeniem stosowany w samojezdnych wozach paszowych i można się spodziewać, że konfiguracja łyżki z frezem sprawdzi się w praktyce. Bardzo często łyżki z frezem mają ślimak mieszająco-wyrzucający, dzięki czemu można je zastosować jako pewnego rodzaju paszowóz.
Wycinaki tradycyjne
Nowy wycinak na 3 noże to koszt około 30 tys. złotych netto, stąd duże zainteresowanie używanymi maszynami a znikome nowymi wycinakami tego typu. Tak cena jest wręcz zaporowa, biorąc pod uwagę inne rozważania. Są to maszyny o minimalnym stopniu skomplikowania budowy oraz mają opinię dosyć trwałych i bezawaryjnych.
Jakość pracy wycinaków tego typu można ocenić jako bardzo dobrą, a nawet wzorową. Wycinak zostawia równą nieposzarpaną ścianę kiszonki w silosie, dzięki czemu przy wolnym pobieraniu paszy mamy niewielki poziom strat paszy, a zimą straty są wręcz zerowe. Wycinaki szczękowe rewelacyjnie spisują się w kiszonkach z traw oraz kiszonkach z żyta czy lucerny. W przypadku tych kiszonek nie ma zjawiska uciekania paszy przez zęby nawet przy wycinaniu na połowę szerokości wycinaka. Przy wybieraniu kiszonki z kukurydzy na np. połowę szerokości roboczej kukurydza osypuje się podczas przejazdów (jest to szczególnie odczuwalne przy bardzo suchej kiszonce z kukurydzy, jaka była zbierana np. w 2015 roku). Przy wybieraniu kiszonki z kukurydzy na pełną szerokość nie ma takiego problemu.
Do wycinaków zaczepianych na tylni tuz często wystarczą małe ciągniki typu MF 255, Ursus c-360 a stosowane windy pozwalają wycinać kiszonkę nawet z pryzm o wysokości ponad 2 metry.
Fot.: Wycinak Trioliet
Ceny używanych wycinaków zaczynają się od trochę ponad 1000 złotych, a mając do dyspozycji 3-4 tys. złotych można już przebierać wśród ofert i znaleźć coś w dobrym stanie.
Dla portalu CenyRolnicze.pl:
Inż. Dariusz Śmigielski
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu