Są regiony kraju, w których ubojnie narzekają na brak żywca, zwłaszcza w woj. świętokrzyskim. Wpływa to na wzrost cen żywca, ale w tej chwili nie przekłada się na podnoszenie cen mięsa. Firmy narzekają, że podwyżki skupu brojlerów nie idą w parze z podwyżkami stawek sprzedaży tuszki.