RYNKI ROLNE

Najnowszy raport CFTC pokazał, że fundusze hedgingowe nasiliły sprzedaż kontraktów na pszenicę i kukurydzę w Chicago, zwiększając swoją pozycję krótką netto (zarabia gdy ceny spadają). Motywacją do spekulacyjnej sprzedaży jest rosnąca podaż kukurydzy z przyspieszających w USA zbiorów, przy słabym eksporcie. Za sprzedaż kontraktów na pszenicę odpowiedzialna jest rekordowa podaż tego zboża na globalnym rynku i silna konkurencja ze strony Rosji (rekordowe zbiory).

Po tygodniowej konsolidacji notowania eurodolara spadają dzisiaj, zaliczając kilkumiesięczne minima. Jest to oczywiście czynnik prospadkowy dla amerykańskich kontraktów (mniej konkurencyjny eksport) i czynnik ograniczający skalę przecen w Paryżu (lepsza konkurencyjność eksportu unijnej pszenicy).

Na rynku jest duża ilość warchlaków oferowanych do sprzedaży, jednak rolnicy wstrzymują sie z zakupem. Z jednej strony trzodziarze mają nadzieję, że prosięta będą jeszcze tańsze i uda się zmniejszyć koszty zakupu o kolejne kilka/kilkanaście złotych na sztuce.

Bydło drożeje z każdym tygodniem. Zamówienia z rynków zagranicznych nie maleją, ale polskie zakłady mają ogromny problem z pozyskaniem surowca. Rolnicy nie chcą odstawiać zwierząt do skupów, licząc na jeszcze lepsze warunki cenowe. Część bydła jeszcze jest także niegotowa do odstawy.

Co prawda niemieckie wyrocznie cenowe (VEZG i ISW) w swoich ostatnich odsłonach nie zmieniły obowiązujących stawek cen skupu tucznika, ale nastroje na rynku nie są zbyt optymistyczne. Półtusze idą słabo, przetwórnie (przynajmniej niektóre) jeszcze wstrzymują się z zakupem, jakby oczekując jeszcze niższych cen.

Według GUS tegoroczna produkcja rzepaku w Polsce wyniosła 2,7 mln t i była o 22% wyższa od ubiegłorocznej. W ujęciu regionalnym sytuacja była jednak bardzo zróżnicowana.

Delikatne umocnienie cen drobiu to wciąż zasługa rynków eksportowych. Problemy zakładów brazylijskich sprawiają, że na polski drób jest większe zainteresowanie. Trend wzrostowy może się więc odwrócić zaraz po tym, jak południowoamerykańskie ubojnie obudują swoją produkcję i zaczną wysyłać do klientów tyle towaru, ile wysyłały wcześniej.

Krajowi eksporterzy jaj spożywczych w ciągu jednego miesiąca „nadrobili” gorsze dotychczasowe wyniki  roku 2017. - Spodziewaliśmy się, że afera fipronilowa będzie wywierała presję na wzrost importu jaj z Polski, jednak po analizie danych za sierpień 2017 skala tego zjawiska okazała się powyżej naszych oczekiwań – mówi Katarzyna Gawrońska, Główny Specjalista Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.

Amerykańskie kontrakty na kukurydzę i pszenicę zamknęły piątek tylko symboliczną przeceną, w przeciwieństwie do soi, która potaniała o ponad 1%. Jednak w skali tygodnia wycena wszystkich trzech kontraktów zmieniła się minimalnie, kukurydza i pszenica  potaniały w Chicago o 0,1% i 0,4%, a soja podrożała o 0,2% (dotyczy najbliższych serii).

W trzecim tygodniu października 2017 r. na rynku krajowym odnotowano różnokierunkowe zmiany cen zbóż. W dniach 16–22 października 2017 r. w zakładach zbożowych objętych monitoringiem Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW za pszenicę konsumpcyjną, tak jak przed tygodniem, przeciętnie uzyskiwano 656 zł/t.

Pod koniec października z Grupy Azoty Zakładów Azotowych Kędzierzyn S.A. ruszył pierwszy próbny transport barkowy nawozów. Barka, przewożąca 250 ton nawozu azotowego Salmag®, pokona trasę 670 km.

Hodowla królików budzi coraz większe zainteresowanie. Potentatem w tej dziedzinie jest Azja, w Chinach produkuje się około 40% całkowitej światowej produkcji króliczego mięsa. Europa jest drugim co do wielkości kontynentem charakteryzującym się wysoką produkcją tego mięsa, pionierami w tej dziedzinie są Hiszpania, Francja oraz Włochy. Polska dostarcza 2013,9 ton, co w skali europejskiej stanowi 1% całkowitej produkcji. Pomimo, że większość produkcji jest skupiona w Azji i Europie, trzecim pod względem produkcji żywca króliczego kontynentem jest Ameryka Łacińska, a w niej – Wenezuela (275 000 t).

Według danych Ministerstwa Rolnictwa, w tygodniu 23-29.10.2017 średnia cena zakupu rzepaku spadła w zakładach tłuszczowych do 1587 zł/t netto, z 1593 zł/t - tydzień wcześniej.

Wczorajsze odbicie w górę na eurodolarze (euro zyskuje teraz 0,4% do dolara) wspiera wzrosty kontraktów w Chicago.

Mimo spadkowych prognoz KIPDiP na listopad, póki co ceny wzrastają. Najtańsze brojlery są w województwie podkarpackim, a najwięcej za żywego kurczaka płacą w województwach: wielkopolskim, świętokrzyskim oraz śląskim.

Po ponad tygodniowej przerwie, w dniu 03 listopada 2017 roku na niemieckiej licytacji ISW wystawiono do sprzedaży 1667 tuczników w 12 partiach.

KIPDiP poinformował wczoraj, że kultowa marka produkująca zupy w puszkach - Campbell Soup, wprowadziła nowe zasady dotyczące dobrostanu kurcząt rzeźnych dla swoich dostawców.

Duńczycy po raz kolejny obniżyli cenę warchlaków.

Duńczycy, podobnie jak w tygodniu ubiegłym, podążyli śladem Niemców ustalając cenę za świnie rzeźne.

W miniony wtorek (31-10-2017) zakończył się obrót listopadową serią rzepaku. Wspomniana seria zamknęła się tego dnia ceną 372 eur/t. Kolejnym terminem wykonania dla unijnego kontraktu na rzepak jest termin na luty 2018. Seria lutowa w miniony wtorek wyceniana była na 375 eur/t, a 1-go listopada już na 379 eur/t.