Polscy rolnicy protestują przeciw importowi towarów z zagranicy. W Dorohusku doszło nawet do wysypania zboża z ukraińskich ciężarówek. Czy dane, którymi argumentują swoje postulaty związkowcy są zawsze słuszne?
- Myślę, że lista firm, które importowały zboże z Ukrainy będzie opublikowana jeszcze w tym tygodniu - mówił na antenie Polsat News wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. - Znam wszystkie firmy, które kupiły to zboże, wiem ile tego kupiły i kiedy przyjeżdżały transporty – dodał polityk Koalicji Obywatelskiej.
- Nie ukrywam, że sytuacja jest napięta. Polscy rolnicy wysypali część zboża z ukraińskich ciężarówek. W mojej ocenie nie jest to właściwa forma protestu, ale często stosowana przez rolników w różnych krajach. Rolnicy nie opanowali swoich emocji, ale należy pamiętać, że są oni w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej. U progu wiosennych prac polowych nie mają pieniędzy na zakup nawozów i środków ochrony roślin. Trudno nie zrozumieć ich desperacji – czytamy w komentarzu ministra rolnictwa, Czesława Siekierskiego do incydentu wysypania zboża z ciężarówek na granicy z Ukrainą.
Polscy celnicy odmawiają plombowania ciężarówek z ukraińskim zbożem jadących przez Polskę do innych krajów. Poinformował o tym Wołodymyr Balin, wiceprezes Związku Międzynarodowych Przewoźników Samochodowych.
Polska, Węgry i Słowacja powinny znieść jednostronne ograniczenie importu ukraińskiego zboża, gdyż Unia Europejska wypracowała już alternatywne mechanizmy, które pomogą chronić europejskich rolników przed nadwyżkami ukraińskich produktów. Tak twierdzi unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis, który wypowiedział te słowa 12 lutego podczas debaty w Komisji Rolnictwa Parlamentu Europejskiego.
- W Paryżu kontrakty na kukurydzę i pszenicę straciły w poniedziałek na wartości po piątkowym odbiciu. Oznacza to powrót w okolice długoterminowych minimów ustanowionych w miniony czwartek. W Chicago kukurydza, pszenica i soja zamknęły dzień na plusie po dużej ubiegłotygodniowej przecenie – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
- Według stanu na 1 stycznia 2024 r. zapasy pszenicy w Federacji Rosyjskiej (w przedsiębiorstwach rolniczych i przetwórczych, z wyłączeniem małych) osiągnęły poziom 36,5 mln ton, co oznacza wzrost o 1% r/r i nowy rekord – oceniają eksperci SovEkonu.
- Dzielenie rolników poprzez przyznawanie pieniędzy nie służy jedności polskiej wsi. Pominięcie producentów kukurydzy na kiszonkę w rozdziale pomocy jest wysoce niesprawiedliwe i krzywdzące dla tej grupy producentów rolnych, ponieważ ponoszą oni takie same koszty uprawy – czytamy w stanowisku kilku organizacji rolniczych związanych z produkcją zwierzęcą.
- Obroty ziarnem na krajowym rynku zbóż są cały czas umiarkowane. Bardziej skłonne do sprzedaży ziarna po obecnych cenach są firmy handlowe niż rolnicy, których dodatkowo zniechęciły ostatnie spadki cen ziarna. Wielu z nich chciałby sprzedać zboże, ale po wyższych cenach, po których przetwórcy kupowali ziarno przed tygodniem. Po ostatnich spadkach, obecne ceny zbóż wydają się już „szorować po dnie”, stąd wśród sprzedających dominuje opinia, iż taniej już być nie może - komentuje aktualną sytuację rynkową Izba Zbożowo-Paszowa.
- To nie Ukraina jest największym problemem związanym z niskimi cenami, a słabnący popyt na zboża (także w Europie) i bardzo duże nadwyżki u kluczowych eksporterów, zwłaszcza w Rosji, z którą UE musi konkurować o te same rynki zbytu – uważa analityk Info Grain, Mirosław Marciniak.
Władze Litwy i Polski planują stworzyć kolejowy szlak towarowy na Ukrainę, co ułatwi eksport ukraińskiego zboża przez porty bałtyckie. Kwestia ta została podniesiona podczas zeszłotygodniowego spotkania ministrów transportu obu krajów.
- Ostatnie dni przyniosły wyraźną korektę cen zbóż oferowanych przez eksporterów i przetwórców na rynku krajowym, mającą swoje podłoże w zniżkujących cenach zbóż na giełdach światowych. Największy spadek dotyczył cen pszenicy, której ceny na przestrzeni tygodnia spadły o ok. 40-50 zł/t – informuje Izba Zbożowo-Paszowa.
W niedzielę w Morągu w województwie warmińsko-mazurskim zorganizowano spotkanie Donalda Tuska z mieszkańcami. W wydarzeniu wziął również udział wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Michał Kołodziejczak, który podał szokujące dane dotyczące importu zboża z Ukrainy. Jak stwierdził wiceminister, niebawem precyzyjna lista podmiotów ściągających zboże z Ukrainy zostanie upubliczniona.
- W Paryżu kontrakty na kukurydzę, pszenicę i rzepak zyskały na wartości w piątek po zaliczeniu długoterminowych minimów dzień wcześniej. W Chicago kukurydza, soja i śruta sojowa oraz kanadyjska canola ustaliły na zamknięciu tygodnia nowe minima sięgające 2020-2021 roku – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
Nie jest dobrze. Na rynku skupu zbóż obniżki cen nabierają rozmachu. Tylko w odstępie dwóch dni średnie stawki za ziarno paszowe poszły w dół o kilkanaście złotych. Największy spadek odnotowaliśmy w przypadku pszenżyta (-18,96 zł/t).
- Notowania unijnego rzepaku wzrosły w czwartek w ślad za soją i odbiciem na rynku ropy. Presja ze strony rosyjskiej konkurencji i rekordowych w tym kraju zapasów, powoduje że notowania pszenicy, a za nią kukurydzy pogłębiają kilkuletnie minima – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
- Kontrakty na zboża i nasiona oleiste pozostają w trendzie spadkowym. Po chwilowych odbiciach przychodzą jeszcze większe przeceny i nowe długoterminowe minima. W środę unijne kontrakty na pszenicę i kukurydzę spadły poniżej 210 EUR/t (pszenica) i 180 EUR/t (kukurydza) - najniższe poziomy od 2,5 roku. Rzepak spadł w okolice 410 EUR/t - najniżej od połowy 2023 roku – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
- Zwiększenie wolumenu eksportu produktów rolnych przez porty głębinowe powinno zakończyć niepokoje związane z ukraińskim zbożem w niektórych krajach Europy Wschodniej – uważa prezes Ukraińskiego Związku Zbożowego, Mykoła Gorbaczow.
Producenci zbóż zamiast wyczekiwać podwyżek i tak już niskich cen ziarna, obserwują coraz bardziej dotkliwe obniżki. Tylko w odstępie dwóch dni średnie stawki za zboże poszły w dół o kilka złotych za tonę. W przypadku żyta paszowego odnotowaliśmy obniżkę przeciętnej wyceny o ponad 11 zł/t.
Firma „Agrosem” planuje do grudnia 2024 roku zakończyć budowę i uruchomienie nowego elewatora zbożowego o pojemności 22 000 ton w Terminalu Logistycznym MOST na granicy z Polską. Umożliwi to ukraińskim producentom przetransportowanie na teren Unii Europejskiej ok. 400 tys. ton zboża rocznie.