Wydarzeniem dnia, ale też tygodnia i miesiąca była decyzja o podwyżce stóp procentowych o 25 pkt. bazowych do przedziału 4,75-5,00 proc. podjęta przez Rezerwę Federalną USA. Wprawdzie decyzja była zgodna z oczekiwaniami, jednak już komentarze prezesa FED wskazały na większe prawdopodobieństwo dalszego podwyższania kosztu pieniądza, a to spowodowało silną wyprzedaż na rynku amerykańskim rynku akcji.
W ubiegłym tygodniu ECB podniósł stopy o 50 pkt. bazowych, co umacnia europejską walutę i szkodzi konkurencyjności eksportu.
Przedłużenie umowy zbożowej nadal wpływało na ceny. Została ona odnowiona w minioną sobotę, umożliwiając bezpieczny eksport zboża z ukraińskich i rosyjskich portów Morza Czarnego.
Uczestnicy rynku uważają, że kontrakty futures zostały również obciążone przez deszcze we Francji i innych częściach Europy Zachodniej, co złagodziło obawy o suszę w uprawach pszenicy.
Ruch spadkowy ceny zbóż i oleistych, zwłaszcza w Europie, jest przeciwieństwem zachowania rynku po wybuchu wojny na Ukrainie, kiedy to wszystkie informacje interpretowane były prowzrostowo. Teraz ignorowane są mniejsze zagrożenia, a uczestnicy reagują na olbrzymią konkurencję pszenicy z basenu Morza Czarnego (Rosja i Ukraina), UE i Australii. Ceny pszenicy ciągną w dół unijną kukurydzę.
Jedynie cena amerykańskiej kukurydzy jest wspierana przez chiński popyt, który to kraj zamówił od 14-go marca ponad 2,2 miliona ton kukurydzy z USA.
Ceny oleju roślinnego nadal spadają, ciągnąc w dół ceny rzepaku w Paryżu.
Źródło: Andrzej Bąk, e-WGT