Bruksela nie kiwnie palcem w sprawie importu zbóż z Ukrainy. Jest wola kontynuowania „ułatwień w handlu”

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen udała się wczoraj do Kijowa w towarzystwie 15 komisarzy na pierwsze w historii spotkanie Kolegium z rządem ukraińskim. Spotkanie odbywa się równolegle ze szczytem UE-Ukraina, pierwszym od rozpoczęcia rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie i nadania jej statusu kraju kandydującego. Z informacji jakie napływają z Kijowa, raczej trudno oczekiwać, by Bruksela podjęła się ograniczenia importu płodów rolnych z Ukrainy.

 

- Aby wesprzeć Ukrainę, Komisja przedstawiła również dodatkowe środki ułatwiające handel, w szczególności zawieszenie ceł przywozowych na ukraiński wywóz, a teraz zaproponuje przedłużenie obowiązywania tych środków poza czerwiec 2023 r. Ustanowienie Pasów Solidarności pomogło również Ukrainie w wywozie jej towarów i importować to, czego potrzebuje, przy czym ponad 23 miliony ton zboża i produktów pokrewnych zostało już przetransportowanych tymi alternatywnymi trasami – czytamy we wczorajszym komunikacie Komisji Europejskiej

 

Jak podaje portal euractiv.com, Komisja Europejska zobowiązała się do kontynuowania ukraińskiego eksportu produktów rolnych, zamierzając zaradzić narastającym doniesieniom o zakłóceniach na rynku na granicach rozdartego wojną kraju za pomocą środków wspierających wspólną politykę rolną (WPR) .   

 

Dzięki powodzeniu unijnej inicjatywy „pasów solidarności”, środkom podjętym w celu pomocy w eksporcie ukraińskich towarów rolnych wszystkimi możliwymi drogami oraz obecnemu rocznemu tymczasowemu programowi liberalizacji handlu, który zawiesił cła i kontyngenty na import produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, napływ ukraińskiego zboża na rynek UE. Chociaż środki zapewniły bardzo potrzebne wsparcie dla rozdartego wojną kraju, znaczny wzrost towarów rolnych wywołał również znaczną konsternację w sąsiednich krajach UE, a mianowicie na Węgrzech, w Rumunii i Polsce.  W związku z tym Komisja już wcześniej sugerowała, że wkrótce rozpocznie proces ponownego rozważenia tego programu liberalizacji handlu w następstwie „rosnącej presji ze strony państw członkowskich”.

 

Niektóre kraje UE naciskają na ograniczenie lub zakaz eksportu zboża z Ukrainy, ale unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski szybko położył kres takim pomysłom. - Nie było ani jednego państwa członkowskiego, które powiedziałoby, że ograniczenia lub zakaz handlu na Ukrainie byłyby możliwą opcją – powiedział dziennikarzom na konferencji prasowej po spotkaniu unijnych ministrów rolnictwa. Podkreślił, że przeciwnie, kraje UE są zjednoczone w swoim poparciu dla Ukrainy.

 

Ponadto projekt komunikatu ze szczytu UE-Ukraina, stwierdza, że UE „rozpatrzy prośbę Ukrainy o przedłużenie środków poza obecny okres obowiązywania”, wobec czego możemy spodziewać się przedłużenia zawieszenia wszystkich taryf.

 

 

Źródło: KE/euractiv.com